Iluzja niezawisłości i niezależności Sądu w Gdańsku.
Gazeta Polska upubliczniła treść prowokacji dziennikarskiej przeprowadzonej z Prezesem SO w Gdańsku SSO Ryszardem Milewskim. Rozmowa pokazuje, iż termin rozpoznania zażalenia Marcina P. zostanie wyznaczony na żądanie Kancelarii Premiera.
Jeżeli jest tak, iż treść rozmowy oddaje przebieg zdarzenia oznacza to, iż za rządów PO-PSL Donalda Tuska i Waldemara Pawlaka ma miejsce degrengolada Państwa. Oznacza, iż ta wartość podnoszona przez Sędziów tj. niezawisłość i niezależność jest figurą retoryczną. Oznacza, iż wciąż bliżej Polsce do Rosji i Ukrainy nie zaś do standardów EU. Oznaczać to może , iż Państwo Polskie to prywatny folwark Donalda Tuska i Waldemara Pawlaka.
Należy zadać sobie pytanie jak to jest możliwe, że można podać się za Kancelarię Premiera i ustalić termin posiedzenia Sądu w sprawie Marcina P. Jaki to ma związek z PO i Premierem Donaldem Tuskiem i jego synem ?
Jaki ma związek z nepotyzmem i korupcją o której tyle się mówi ostatnio w mediach ?
http://vod.gazetapolska.pl/2364-sensacyjne-nagranie-w-sprawie-amber-gold
/cit/6 września 2012 r., rozmowa z Prezesem Sądu Okręgowego w Gdańsku, Ryszardem Milewskim. Rozmówca podając się za asystenta z Kancelarii Premiera dokonał tzw. prowokacji dziennikarskiej. Ze względu na ochronę źródła informacji głos rozmówcy został zastąpiony głosem lektora. Treść pozostała niezmieniona. Głos sędziego pozostawiono w oryginale. Nagranie ujawnia jak w praktyce wyglądają relacje na linii władza - niezawisłe sądy./cit/
Wydaje się, iż dyskusja na ten temat - w ramach funkcji kontrolnych Sejmu jest niezbędna.
