Pasja wg sw. Jana jest objetosciowo mniejszym dzielem od Pasji wg Sw. Mateusza, ale stawia przed wykonawcami takie same trudnosci. Glowne kryterium, jakie stosujemy przy wyborze, jest w zasadzie takie same: nagrania na instrumentach z epoki czy na instrumentach wspolczesnych. Jak zwykle problem jest ten sam - ktore z tych nagran jest bardziej autentyczne. Poniewaz odbior muzyki jest jak najbardziej subiektywnym, wiec deccydujemy sami, ktore z wykonan do nas bardziej przemawia. Oczywiscie mozemy sie posilkowac opiniami ekspertow i uznanych autorytetow, ale w ostatecznosci to my decydujemy, a konkretnie nasze ucho, ktore z wykonan do nas bardziej przemawia i jest naszym zdaniem autentyczne.
Jest kilkadziesiat nagran Pasji wg sw. Jana. Dla mnie zdecydowanie najlepsze sa dwa: pierwsz nagranie pochodzi z 1954 roku i jest to nagranie Gunthera Ramina z chorem sw. Tomasza z Lipska i orkiestra Gewandhaus. Bardzo subtelne i dramatyczne. Drugie wielkie nagranie to Harnoncourt i Concertus Musicus z Wiednia na istrumentach z epoki z 1993 roku. Porownujac te nagrania jedyna roznica sa tempa. Oba nagrania sa fantastyczne i w zasadzie niemozliwe jest stwierdzic, ktore z nich jest lepsze.
Jest kilka bardzo dobrych nagran na instrumentach z epoki: Herrevege wydaje mi sie byc kopia Harnoncourta, zreszta bardzo udana. Nagranie Gardiinera bardzo sobie cenie za precyzje brzmienia chorow, Bardzo oryginalne jest nagranie Masaki Suzuki, ktore bardzo lubie. Pozostale nagrania na instrumentach z epoki sa tylko kopia nagran Harnoncourta mnej lub bardziej udana.
Co do nagran na instrumentach wspolczesnych, warto posluchac przede wszystkim Eugena Jochuma, Karla Munchingera, Helmuta Rillinga, Karla Richtera, Hansa Joachima Rotzscha i Petera Schreiera.
Bardzo prosze, jesli ktos uwaza ze sa jeszcze inne ciekawe nagrania, to prosilbym o podanie ich. Bede bardzo wdzieczny. Ja zawsze podaje te nagrania, ktorych sluchalem i ktore warto polecic. Bylem tylko raz na wykonaniu koncertowym Pasji w Krakwie w latach 80-tych. Znakomite wykonanie Helmuta Rillinga.
