Józef  Wieczorek Józef Wieczorek
54
BLOG

Socjologia wizualna „Naszości”

Józef  Wieczorek Józef Wieczorek Społeczeństwo Obserwuj notkę 0

Socjologia wizualna to od pewnego czasu pełnoprawna gałąź socjologii skupiająca się na interpretacji materiałów wizualnych wytwarzanych dziś niemal przez wszystkich – czy to aparatem, kamerą czy smartfonem. Co prawda na ogół taki materiał może służyć co najwyżej do analizy psychologicznej, badań nad uzależnieniami od własnego wizerunku, i to pozowanego, lecz powstają też cenne materiały wizualne dotyczące wydarzeń i zachowań różnych grup społecznych, wnoszące czasem do poznania społeczeństwa więcej niż tradycyjne badania ankietowe.

Takim ważnym materiałem jest film dokumentalny „Naszość – tylko dla nienormalnych”, który ostatnio wszedł na ekrany naszych kin, stanowiąc coś w rodzaju kopii zapasowej obrazu Polski po medialnym upadku komuny. To kreatywni, o dużym poczuciu humoru młodzi mieszkańcy Poznania, satyrą i śmiechem demaskują absurdy, zakłamanie i niegodziwości rządzącego postkomunistycznego establishmentu tamtych czasów. Ośmieszają sądownictwo, policję, polityków, świat akademicki, który jakoś nie może się oderwać od komuny, stanowiąc raczej swoisty park jurajski.

Demaskują zbrodnie Putina wobec Czeczenów, identyfikując prawdziwe oblicze następcy Stalina. Tylko „nienormalni” widzą świat realny. Krajobraz powstającej III RP w oczach grupy Akcja Alternatywna „Naszość” przedstawiony w filmie różni się znacznie zarówno od obrazów pokazywanych w ówczesnych mediach, jak i od obrazu społecznych przeobrażeń prezentowanych – nawet do dziś – przez licencjonowanych akademickich socjologów. To nie tylko dzieło artystyczne, lecz także materiał do rzetelnych badań. Obrazy nieraz zaprzeczają tezom socjologów, a zarejestrowane kamerą fakty nie tak łatwo naginać do swoich naukowych interpretacji. Uwzględnienie ich w strategiach badawczych winno zmieniać opinie socjologów i historyków, a film „Naszość…” – w końcu kinowy hit – dobrze by było wykorzystywać w edukacji, w ramach przedmiotu historia i teraźniejszość. Takim obrazem i językiem można lepiej przemówić do młodych i zainteresować ich nie tak dawną jeszcze przeszłością, bez której nie da się zrozumieć teraźniejszości.

Kojarzony w przestrzeni publicznej z walką o naprawę domeny akademickiej, ujawnianiem plag akademickich i dokumentowania trądu panującego w pałacu nauki 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo