Kacpro Kacpro
610
BLOG

Zespół Macierewicza: Zaczyna się "Wojna o ostatni dowód" ?

Kacpro Kacpro Polityka Obserwuj notkę 2

 

Macierewicz :" ... zdałem sobie sprawę, że rzeczywistym polem działania musi być nauka.

Musi być badanie faktów i przede wszystkim faktów, a dopiero później wszelkiego typu działania polityczno propagandowe. - Ale przede wszystkim nauka! Można by powiedzieć, że im więcej nauki, tym - uznaliśmy że - większe będą i ważniejsze będą, konsekwencje polityczne. Bo widać było, że od nauki ... 

Bo widać było, że od nauki, od faktów, od solidnego badania ..?..

ci którzy decydowali, uciekają jak diabeł od święconej wody"

 

 

 

Popatrzmy na Youtube nagrane 24 godziny po "nieudowodnionej katastrofie" / "Zamachu w Smoleńsku"

Niezależne słowa reportera (youtube wyżej)  >>>  http://www.youtube.com/watch?v=ByQnbPfifBk

Tłumaczenie ze słuchu: "Jesteśmy około pół mili od pasa lotniska (około 800 m), (jest) w tamtym kierunku. Popatrzmy tutaj .. Szczątki poskręcane i rozerwane na kawałki. [>>>> !!! 800 m od miejsca katastrofy !!! <<<].

Reporter wbiega na nasyp: (po drugiej stronie drogi (szczątki spadły przed drogą za drogą było lotnisko),... i tutaj, po drugiej stronie drogi, popatrzmy. Tu jest kierunek skąd nadlatywał samolot. Tędy, przelatując nad drogą. Tutaj mamy miejsce, gdzie zaczyna znowu dotykać wierzchołków drzew.

Reporter schodzi z nasypu:

Jeśli popatrzymy tutaj na dół tego nasypu - mówi - zaczniemy widzieć kawałki drzew (bierze jeden do ręki). Tutaj samolot zaczynał schodzić w dół (czyli tuż za drogą).

Reporter podchodzi do oderwanej części samolotu z goździkiem:

Tutaj jest następny kawałek samolotu. (zapamiętajmy tą część). już leżą tu kwiaty.

Reporter idzie dalej:

Jeśli popatrzycie tutaj, większe części samolotu leżą dookoła. - mówi i wskazyje na duży kawałek samolotu.

>>> TERAZ ZASTANÓWMY SIĘ, CO ZOBACZYLIŚMY
>>> SKONCENTRUJMY SIĘ NA ODLEGŁOŚCI OD LOTNISKA I CO SIĘ DZIAŁO

Około 800 m od pasa lotniska samolot leciał zbliżając się do lotniska i coś już się z nim działo. Mamy drogę która rozdziela miejsce zdarzeń. "Pancerna brzoza, nad którą wg. miał przelecieć nasz TU-154M znajduje się przed drogą. Lotnisko w pobliżu którego spadł tupolew jest po drugiej stronie drogi. To co się stało pomiędzy "pancerną brzozą" i lotniskiem doprowadziło do katastrofy. - Co to było?

Macierewicz wspominał o wybuchu, serii wybuchów. Były, czy ich nie było?

40-sta sekunda nagrania youtube. Reporter podchodzi do części samolotu, na którym leżą goździki. Przyjrzyjmy się tej części. To częśc skrzydła, wsześniej widzieliśmy "sterujący kawałek skrzydła" - ta mała część też należy do układu sterowania samolotem. >>> ZWRÓĆMY UWAGĘ NA TĄ CZĘŚĆ.

W tej części widać "dziurę" z wywiniętą na zewnątrz blachą. To nie jest uszkodzenie od wgniecenia z kontaktu z przeszkodą (ziemia , drzewo). Ta "dziura: powstała w wyniku tego, że coś od wewnątrz spod blachy wyleciało. Jak jest możliwe, aby od wewnątrz, podczas lotu, od samolotu, zaczęły odrywać się jego elementy , ze wskazaniem, że części samolotu, mogą wylatywać spod poszycia kadłuba - w tym przypadku skrzydła. Skrzydło / jego zespoły sterują samolotem podczas lotu. samolot tuż przed lądowaniem, zaczyna "gubić" te części. Trzeba sobie zadać i odpowiedzieć na pytanie "Dlaczego?" - odpowiadał nie będę.

Zapraszam "na całą notkę" >>>>  http://lubczasopismo.salon24.pl/ksiegahanby/post/535505,zespol-macierewicza-zaczyna-sie-wojna-o-ostatni-dowod

 

"Gdy jesienią 2007 rokuwładzę przejęła Platforma Obywatelska, Macierewicz przestał być szefem kontrwywiadu wojskowego, ale zdobył mandat poselski z listy PiS-u. Pracami komisji pokierował Jan Olszewski - były premier RP. Pomieszczenia do pracy komisji udostępniła Kancelaria Prezydenta. W ciągu jednej nocy dokumenty Komisji Weryfikacyjnej WSI przewieziono ciężarówkami do Kancelarii Prezydenta. W ten sposób, w Kancelarii zgromadzono niemal wszystkie archiwa Wojskowych Służb Informacyjnych - archiwa obnażające dziesiątki patologi i setki afer, materiały obciążające kilkaset osób zamieszanych w te afery - wśród nich osoby z pierwszych stron gazet. Równolegle zaczęły się prace nad przygotowaniami do ujawnienia drugiej części raportu z weryfikacji WSI czyli właśnie aneksu.
 

Członek Komisji Weryfikacyjnej WSI:“Na biurko prezydenta Kaczyńskiego trafiła wersja aneksu, ale prezydent ją poprawił, pewne rzeczy kazał wykreślić. Sporządzono więc drugą wersję. Było tak samo. Ostatecznie chyba dopiero jedenasta wersja - okrojona prawie o połowę w stosunku do pierwszej - znalazła akceptację w oczach Głowy Państwa. Prezydent zwlekał z jej upublicznieniem, choć Macierewicz, Olszewski i inni doradzali mu, aby odtajnił to jak najszybciej. Ale Kaczyński się wahał i wahał. W zgodnej opini nas wszystkich, czekał z ujawnieniem aneksu do okresu poprzedzającego kampanię wyborczą. Wydaje się zasadny pogląd, że liczył na to, iż opublikowanie aneksu pomoże mu pogrążyć Komorowskiego, w którym upatrywał głównego rywala w walce o powtórną kadencję. A może chciał poczekać na właściwy moment do ujawnienia tej zabójczej wiedzy.”  

10 kwietnia 2010 roku wczesnym rankiem, dysponent tej zabójczej wiedzy

- prezydent Lech Kaczyński - wsiadł do tupolewa lecącego do Smoleńska.” 

<>

Fragment książki, str. 198, Rozdział 12 "Przecięta pajęczyna" - cytat z:

  Leszek Szymowski "Zamach w  Smoleńsku"

CZĘŚĆ III “Anatomia zbrodni” - Rozdział 12 “Przecięta pajęczyna”

 

 

 

Co żołnierze Specnazu robili w Smoleńsku? - o tym w "Rozmowie Niezależnej"  

Dodano: 16.04.2013 [22:10]
Co żołnierze Specnazu robili w Smoleńsku? - o tym w Rozmowie Niezależnej - niezalezna.pl
foto: arch.

Polska prokuratura do dziś nie przesłuchała żołnierzy Specnazu, którzy byli obecni 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku - przypomina poseł Antoni Macierewicz w Rozmowie Niezależnej z Dorotą Kanią.
 
- Wydawałoby się im dłużej trwa śledztwo, to powinny być wyjaśnione niektóre wątpliwości, a tutaj okazało się, żeśledztwo trwa 3 lata, jest przedłużone o kolejne 6 miesięcy, a my coraz mniej wiemy w sprawie katastrofy smoleńskiej. Mało tego. Okazuje się, że są skandale związane z tą sprawą – rozpoczęła Rozmowę Niezależną Dorota Kania przypominając niewpuszczenie polskich dyplomatów, aby zobaczyli w jakim stanie jest wrak i zwolnienie z pracy ratownika medycznego Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Dymitra Książka.
- I jest zapowiedź ze strony rosyjskiej, że oskarżonymi w procesie będą polscy piloci - dodaje poseł Antoni Macierewicz, szef parlamentarnego zespołu badającego katastrofę smoleńską.
 
Oczywiście, poruszono także kwestię braku weryfikacji przez prokuraturę zeznań osób obecnych na płycie lotniska tragicznego dnia, a które mówiły o trzech rannych osobach.
- Za najważniejszą uważam relację oficera Biura Ochrony Rządu. Dlatego, że on mówi nam, iż dostał rozkaz służbowy, on dostał polecenie, żeby pojechać do miasta znaleźć szpital i odnaleźć te osoby – wyjaśnia szef parlamentarnego zespołu wyjaśniającego katastrofę smoleńską.
 
Poseł Antoni Macierewicz przypomniał również, że z zeznań funkcjonariuszy BOR wynika, iż na lotnisku w Smoleńsku byli obecni żołnierze z rosyjskiego Specnazu.
- Byli jako jedni z pierwszych - podkreśla poseł Macierewicz. – I oni nie zostali przesłuchani.
 

Poseł Macierewicz zauważa w trakcie Rozmowy Niezależnej, że już dwa lata temu pytano stronę rosyjską o powód obecności Specnazu 10 kwietnia 2010 na lotnisku w Smoleńsku.
- Strona rosyjska odpowiedziała, że 18 kwietnia Specnaz miał mieć ćwiczenia i w związku z tym oni byli już 10. na miejscu. To jest tłumaczenie, które jest mało wiarygodne i trzeba by je zweryfikować. Prokuratura polska miała obowiązek doprowadzić do  przesłuchania tych funkcjonariuszy czy żołnierzy, którzy byli na miejscu – uważa szef parlamentarnego zespołu.

 

 

 W Rosji ukrywają tupolewa-Chcą się dobrać do oststniego dowodu

JEST DOWÓD NA TO, ŻE "ZESPÓŁ MACIEREWICZA" BADA WRAK ! ! !

Prokuratura chce przesłuchać Macierewicza. Chodzi o część wraku tupolewa. / Zaczyna się "Wojna o ostatni dowód" w sprawie zamachu w Smoleńsku / "nieudowodnionej katastrofy" jak ktoś inny woli!

21.09.2013 / Onet.pl: "Prokuratura wojskowa, która bada katastrofę smoleńską, może wszcząć odrębne postępowanie w sprawie Antoniego Macierewicza. Na razie to jedyny efekt przesłuchań ekspertów zespołu smoleńskiego – ustalił "Newsweek".

Jak czytamy w tygodniku, / .. / prof. Jana Obrębski / ... / Zeznał .., że Macierewicz wie, gdzie znajduje się badana przez specjalistę część wraku (prawdopodobnie tzw. owiewka). Profesor bowiem dokonał jej oględzin, sfotografował ją, a potem zwrócił do zespołu.

"Gdzie część znajduje się obecnie? To zagadka. Prof. Obrębski podczas przesłuchania stwierdził, że »nie wie i nie chce wiedzieć«. A po chwili dodał: »Poseł Macierewicz powiedział do mnie, że on wie, gdzie ten element się znajduje«" – pisze "Newsweek".

 

 

W Klubie Ronina: Czy to był zamach? / Antoni Macierewicz:

"To co uderzyło mnie jak młotem, jak obuchem, zaraz po tej tragedii, po pierwszych działaniach Pana Donalda Tuska, no i oczywiście funkcjonariuszy rosyjskich, widać było taką dominację elementu propagandowo - politycznego i taką niesłychaną ucieczkę od faktografii i podstawowych zasad jakiegokolwiek, nawet bardzo, bardzo ograniczonego badania faktów, iż zdałem sobie sprawę, że rzeczywistym polem działania musi być nauka.

Musi być badanie faktów i przede wszystkim faktów, a dopiero później wszelkiego typu działania polityczno propagandowe. - Ale przede wszystkim nauka! Można by powiedzieć, że im więcej nauki, tym - uznaliśmy że - większe będą i ważniejsze będą, konsekwencje polityczne. Bo widać było, że od nauki, od faktów, od solidnego badania ..?.. ci którzy decydowali, uciekają jak diabeł od święconej wody"     

http://www.youtube.com/watch?v=30kAKG7JuXY&feature=player_embedded

 

 

Samolot już po wylądowaniu, po uderzeniu w ziemię ( przypominał ..?..) kulę ognia.>>> 01 min. 05 sek nagrania

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=KMUYLwqe3Wk

 

Wcześniej pojawiły sie jakieś informacje, że oprócz Lecha Kaczyńskiego był na pokładzie Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości. Trudno na razie powiedzieć, czy to jest prawda. My połączyliśmy się teraz z Jarosławem Olechowskim, naszym reporterem, który pędził na lotnisko w Smoleńsku. Jarku, co wiadomo.
Reporter Jarosław Olechowski: No, my w tej chwili jedziemy samocodem do Smoleńska, bo wszystkie ekipy telewizyjne były w Katyniu, w lesie Katyńskim, tutaj na cmentarzu wojskowym, gdzie szykowane były w zasadzie uroczystości, bo w tej chwili mam taką nieoficjalną informację, że ta uroczystość zostanie odwołana. To mogłoby potwierdzać, że doszło do bardzo poważnego wypadku.
Jedziemy samochodem, to jest mniej więcej pół godziny drogi, takiej spokojnej jazdy. My oczywiście, my jedziemy jak do pożaru "nomem omen" ...y.. być może nawet szybciej uda nam się tam dotrzeć.

Ja mam na tę chwilę dwie informacje:

Po pierwsze, wiemy o tym, że samolot - tutaj na cmentarzu w Katyniu to wiemy - to też uczulam na to, że to co udzielam, to są nieoficjalne informacje. >>> Samolot podchodząc do lądowania zachaczył o drzewa i się rozbił.
Według jednej wersji ..y..udało się tak pilotowi wylądować, że w zasadzie do strat wielkich nie doszło.

Druga wersja bardziej pesymistyczna jest taka, że samolot już po wylądowaniu, po uderzeniu w ziemię (przypominał ..?..) kulę ognia." 

<>

 

Czy taką, jak pokazano na oficjalnej symulacji Rosyjskiej Agencji Informacyjnej "RAI Novosti"

 

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=J2LLnHavmTk

 

Tusk nie poleciał do Smoleńska TU-154

 

Tupolew był zepsuty?

  Relacja TVP Info z dnia 10.04.2010 r. - “Na żywo”

( 02 minuta 043 sekunda nagrania powyżej )

Rozmowa telefoniczna z korespondentem Jarosławem Olechowskim

Jarosław Olechowski: Co ważne: jeżeli żeczywiście Prezydent podróżował tupolewem, to, he, szóstego kwietnia (06.04.2010 r.) do Katynia przyleciał premier Donald Tusk z całą rządową delegacją. Oni nie przylecieli tupolewem. Ponieważ ten tupolew był niesprawny,. .e.., .y., skorzystano z pomocy wojska. Delegacja rządowa przyleciała w części rządowymi Casami, ..e.., oraz innymi statkami powietrznymi jakimi dysponuje polski rząd, czyli Jakami, też starymi wysłużonymi samolotami.

- Studio: Dziękujemy bardzo - Nie przylecieli Tupolewem ... 

 

Niezalezna.pl: Sensacyjna relacja Ria Novosti z 10.04.2010
 
28.03.2013 r / "W dniu katastrofy smoleńskiej rosyjska agencja informacji międzynarodowej RIA Novosti o światowym zasięgu wyemitowała relacje naocznych świadków tragedii oraz symulację, na której widać wybuch na pokładzie rządowego samolotu. Ani w relacjach, ani w komentarzu lektora nie ma ani słowa o „pancernej brzozie”.
 
 
   

<>

Kwaśniewski: 

Mam czarną wizję, że będę pomagał ułaskawić Tuska

http://kacpro.salon24.pl/500714,kwasniewski-mam-czarna-wizje-ze-bede-pomagal-ulaskawic-tuska

* Oglądanie notek z linków w Salon24.pl  jest filtrowane. Jeśli strona otworzy się bez tekstu kliknij na biało-czerwoną ikonę “Salon 24.pl”, w lewym górnym rogu ekranu. Po otwarciu się nowego okna, w prawym górnym rogu wyłącz filtr. Jeżeli powyższe się nie powiedzie, załóż konto w serwisie  www.Salon24.pl i w zakładce: “Ustawienia >> Ustawienia konta”  >>>  zaznacz  >>>  Pokaż wszystkie treści w salon24.p

 
 
Kacpro
O mnie Kacpro

"Antypolskie sprzysiężenia" Z pamiętnika generała Zygmunta Berlinga, dowódcy 1 Armii WP / 1943 r. <> "Za plecami Armii walczącej krwawo o wolność i szczęście Ojczyzny, wrogie ręce, w naszym domu wychowane, usiłowały je zakuć w nowe kajdany ... Wróciło wspomnienie sprzed lat. 17 września 1939 roku na ulicy Niemieckiej w Wilnie, zamieszkałej prawie wyłącznie przez burżuazję żydowską, spotkałem o godzinie szóstej rano dwa czołgi radzieckie oblężone przez tłum wiwatujących. Sami Żydzi. Starzy i młodzi, kobiety i dzieci śpiewali i obrzucali czołgi kwiatami - widocznie już wcześniej przygotowanymi na tę okazję. A że to te czołgi, zdławiły ostatni dech wolności na tej ziemi? Niech płacą goje! ... - Nu coo? - Wasze przeszło! Teraz my - powiedział do mnie stary znajomy Żyd. Dziś zrozumiałem, że to był zwiastun. .. <> Stworzono parawan, za którym wybranego narodu elita, w osobach Bermana, Zambrowskiego i (innych) ... ujmowała w swe ręce ster rządów w Państwie. Oni wiedzieli od dawna, jak przystąpić do dzieła. Nie zapomnieli dewizy, że masa to bydło, które musi być jednak prowadzone na dobrym łańcuchu. Pod pokrywą szczerych intencji zwiedli naszą czujność, wykuli ten łańcuch w postaci służby bezpieczeństwa, oraz spreparowanej prokuratury i sądów zdegradowanych do roli narzędzi władzy. Wszystko w imię potrzeb walki z kontrrewolucją. <> Kto chce niech wierzy, że taki był cel żydowskich machinacji. Fakty mówiły, że dla mafii rządzącej, nie ma w Polsce Polaków - są tylko Żydzi i goje! " <> Powyższy cytat zaczerpnięto z książki redaktora Zdzisława Ciesiołkiewicza "Inwazja Upiorów 1944 - 1970 - O wkładzie szowinistów żydowskich do historii współczesnej Polski" <> TĄ KSIĄŻKĘ MUSISZ PRZECZYTAĆ <<<>>> http://netload.in/datei9OwHQtSTBl.htm <<<>>> * UWAGA ! ! ! Aby ściągnąć PDF należy skorzystać z podanego linku, otworzyć stronę "Netload". Po otwarciu zobaczysz dwa zegary. Pod prawym zegarem kliknij na "DAWNLOD FREE", odczekaj 30 sek., przepisz czterocyfrowy numer do okienka, kliknij NEXT, odczekaj 20 sek. Kliknij na pomarańczowy napis "Or click here" i ściągnij PDF.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka