Karzo Karzo
182
BLOG

Dobrze, że u nas wojny nie ma

Karzo Karzo Polityka Obserwuj notkę 1

 W piątek 27 października łotewska Straż Graniczna poinformowała o kolejnym incydencie na granicy. Służba opisuje, że w trakcie patrolowania granicy z Białorusią funkcjonariusze zauważyli grupę cudzoziemców przenoszących na prowizorycznych noszach ciało człowieka.

„Aby zapobiec możliwemu nielegalnemu przekroczeniu granicy państwowej, strażnicy graniczni udali się na miejsce zdarzenia i byli świadkami przenoszenia mężczyzny i pozostawienia go leżącego na ziemi w pobliżu granicy łotewsko-białoruskiej, chwilę później obok niego położono innego mężczyznę bez widocznych oznak życia. Grupa jest obecnie monitorowana” – podano w komunikacie.

tvp.info

 U nas też takie numery wyprawiali i świadkowie tych czynów są.  Rozmawiano ze świadkiem, który mówił, że 50 zwłok nam na granicy położyli.  Wierzyć trzeba, bo to nie jest jakiś zwykły patataj jak Giertych, ale gepard. Gdyby  żarcie, które niósł dla swojego stada, nie zakłóciło mu równowagi, to siepacze graniczni nigdy by go nie dopadli. 

 W nocy przyszła specjalna grupa zbieraczy zwłok i posprzątała zmarłych. Co ze zwłokami zrobiono, nie ujawniono.  Na części zmarły się nie nadaje a siepacze graniczni po dotarciu na miejsce tragedii zastali idealny porządek. Jest duże prawdopodobieństwo, że ten, co sprzątnął szybciej niż siepacze, wykorzystał ofiary do celów rytualnych.  Dziennikarze zadają pytania a Franek Sterczewski pary  z pyska nie puszcza. Dobrze, że u nas  wojny nie ma.

 Trzeba jednak powiedzieć, że Łotwa wygrała z nami bez problemu i dwa przypadki potwierdzone to nie to, co 50 niewyjaśnionych. Łotwa też wygrywa z nami na polu ekologicznym. 

Są wytyczne UE o wpływie CO2 na stan temperatury ziemskiej, to powołują fachowców, którzy z wymienionym gazem za bary się biorą. U nas zamkli by kilka fabryk czy kopalni i bilans wyszedłby na zero, a na Łotwie decydują o tym zespoły naukowe. 

 Łotewscy naukowcy stwierdzili, że stary las pochłania mało CO2,a drzewa powalone gnijąc, wydzielają tylko CO2 i symulacyjnie udowodnili, że lepiej jest stary las wyrżnąć do gołej ziemi i zasadzić las nowy. Który pochłania więcej CO2. www.1188.lv/zinas/eiropas

Dobrze, że u nas wojny nie ma.

image

W tym też zwyciężyli.

 W przypadku potencjalnej wojny łotewski rząd nie pozostanie w kraju, lecz ucieknie samolotami „AirBaltic”, ujawnił w programie „Press Club” dziennikarz Lato Lapsa. Na zamkniętym spotkaniu ministrowie łotewscy omawiali plan opuszczenia Łotwy gdyby wojna dotarła do Łotwy. 

 Na szczęście nie mamy wojny i nie daj Boże, żeby coś takiego się zaczęło, bo  zobaczylibyśmy, jak szybko wszystko się kończy.– powiedział Lato Lapsa.

„Evika Silina skłamała po tym posiedzeniu rządu, mówiąc, że ta inicjatywa pojawiła się po inwazji Hamasu na Izrael. W rzeczywistości ten projekt był przygotowany na długo przed atakiem” – przyznał dziennikarz.Te wypowiedzi Lapsy wywołały ogromne poruszenie w sieciach społecznościowych. 

Ludzie argumentują, że takie działanie rządu może zniszczyć morale kraju i żołnierzy, wiedząc, że muszą iść i walczyć, podczas gdy ministrowie mogą uciekać. ŁOTWA


image


 Dobrze, że u nas wojny nie ma, bo w miejscu, gdzie CPK ma stanąć, łopaty jeszcze nie wbito, a to, że taczkami kasę Horała wozi, nie oznacza tego, że gdyby taczka była pusta, to można by nią było latać.





Karzo
O mnie Karzo

W języku istnieją zwroty, które same w sobie nie posiadają określonego znaczenia i dopiero kontekst i sytuacji, w jakiej są wypowiadane, nadaje im znaczenia. By nie zakłócić  rudymentarnego toku myślenia, sensu w bezsensie doradzam nie szukać. Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka) https://sites.google.com/view/karzo24/startseite

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka