Gdzie palić znicze jak nie na grobowcu? Gdzie uczcić Prawdę jak nie na grobowcu? Punkt centralny grobowca Polski jest w Warszawie, na Krakowskim Przedmieściu. Warszawa stała się "Cmentarzem Prawdy i Pamięci". Pani HGW i PO grabażem. Koniec.
Wrzask i skowyt medialnych larw, krzyczących, że w ciszy trzeba obchodzić żałobę, obrazuje niepokój i strach przed zbliżającą się Prawdą. Jak ktoś chce w ciszy obchodzić pogrzeb Pamięci i Prawdy to może znicze w domu swoim palić. Ten, kto akceptuje pochowanie Polaków w workach foliowych, w zaspawanych trumnach i uznaje, że to dla spokoju Zmarłych najlepsze, jest osobą intelektualnie i mentalnie inną. Nazywanie walczących o Godność jako "jadących na trumnach" oznacza tylko upadek moralny człowieka i zbydlęcenie natury.
Do dnia, kiedy Prawda i Pamięć przebiją ścianę obłudy, trzeba palić znicze na Grobowcu Polski. HGW niech te znicze sprząta, jak porządkowa na cmentarzu. Rząd Polski jest mistrzem ceremonii pogrzebowych.Tusk Donald, Komorowski Piękna Katastrofa, Sikorski Koksik, Rostowski Srebrnik, Kopacz Ramię w Ramię z Kłamstwem na Metr - to są postacie z bajki. Bajka ta nie kończy się dobrze. Bajka ta nie kończy się słowami - i żyli długo i szczęśliwie. Zakończenie bajki jest nieprzyjemne dla wszystkich kłamców. Kłamcy połykają języki wypowiadając słowa "przepraszam". Kłamca wtedy też kłamie. Nikt nie uwierzy w prawdę kłamcy, bo on kłamcą jest i kłamie.
By zobrazować kto stoi w miejscu wstydu i hańby, taki Fakt teraz podam jaki miał miejsce podczas marszu pamięci.
Idą Ludzie minimum trzech pokoleń, niosą flagi Polski, śpiewają religijne pieśni, wznoszą okrzyki -chcemy Prawdy!, Chwała Bohaterom!, niosą napisy o 10.04.2010r. Pod sklepem z fioletowymi łyskaczami stoi "elektorat niezdecydowany".Stoją i obserwują. Patrzą, wspólnymi siłami odczytują transparenty, słuchają pieśni. Nagle, jeden "jagodowy nos" , krzyczy, na cały bełkoczący głos: "Sp...ać! nie róbcie nam wstydu"!!!
