WIERSZE Z KSIĄŻKI DZWON W PIEŚNI - część XVI
Dział: Kultura Temat: Literatura i Historia
Zygmunt Jan Prusiński
NIE MAM PRZESTRZENI NA PRZEŻYWANIE ŻAŁOBY
Po pogrzebie Mamy trzydzieści sześć dni temu
nie wiem o czym pisać –
ale wczoraj (o godzinie 07:59 30 Marca)
przyszła do mnie nic nie mówiła
nie zauważyłem jak była ubrana
patrzyłem na twarz - ucieszyłem się
że o mnie pamięta...
Przyjemne uczucie to świadczy
jaki byłem dla Niej ważny w życiu.
(Ojciec zginął w Bagladeszu) -
co go wzięło że tam pojechał
czyżby za kobietami?
Nie rozumiem tego ruchu -
był fantastą ale i babiarzem
zdradzał matkę nagminnie.
Moje dzieciństwo było szarpane
do dzisiaj został ten ślad
ogólnie nieczystym - trwał
w absolutnych nieporozumieniach.
Mogę poniekąd dopisać że w ogóle
powinniśmy nie istnieć jako rodzina.
31.03.2023 - Ustka
Piątek 6:47
ŻABI UŚMIECH
Po pogrzebie Mamy trzydzieści siedem dni temu
nie wiem o czym pisać –
monotonne coś stworzę wybiorę
się w podróż jednoznacznie
o tak donikąd choć cel wyznaczony
będę rysował widoczki może sprzedam
jeden niewidomemu artyście.
Tych artystów nie sposób obliczyć
najczęściej onanizują się kobiety i
mężczyźni - to z badań Israela Meiznera
i jest w tym piękno masturbacja
nie kaleczy i nie ma rozwodów
powiem więcej to jest czystość boska.
Jak pisałem jestem z września
podobno Wagi mają najpiękniejsze sny
erotyczne - tak mówi nauka
i z tym zgadzam się nieodzownie.
A co robić w takiej wsi jak Ustka
nic nie robić nawet nie wychodzić z domu
wyjdziesz stracisz pieniądze na głupoty
pójdziesz do fryzjera na przykład
a on cię wyczyści z kieszeni
będzie lżejsza tylko kwiaty warto
kupić dla dziewczyny w kwiaciarni.
A tak to niemo to widzę - nie chce się gadać
z nikim bo uśmiechają się sztucznie jak żaby...
1.04.2023 - Ustka
Sobota 24:17
MIŁOŚĆ W BIBLIOTECE
Po pogrzebie Mamy trzydzieści osiem dni temu
nie wiem o czym pisać –
zaszły takie zmiany że nie potrafię
się odnaleźć - nie wiem do czego jestem
stworzony przecież żyję jak czyjś
cień schowany w głębi obrazu -
zataczam półokręgi czegoś czego nie ma nazwy.
Podobno byłem przystojnym niegdyś facetem
ale nie tak podrywanym przez kobiety -
wmawiałem sobie albo mówiłem innym
że one się mnie boją - dlaczego?
Dziś te które się bały są takie babcine i schorowane
zaschnięte niczym studnia że nikt nie bierze
pędzla i płótna żeby je odmienić - odmłodnieć
niechby były motylami nad polami...
W poniedziałek przyjeżdża Margot
wybitna moja kobieta i mądra jak księżyc w nocy.
02.04.2023 - Ustka
Niedziela 3:17
TE NOCE PRZED NAMI
Po pogrzebie Mamy trzydzieści dziewięć dni temu
nie wiem o czym pisać –
ale wiem że te noce przed nami nadejdą
jestem zawodowo Pieszczochem
(jak się wkurzam to dwie godziny)
nie inaczej - a Margot ma dość
tak to wygląda i nie wiem skąd to przychodzi
czyżby aniołowie a może diabły?
Rozwijam dopuszczalne to co muszę
wiem że każdy pocałunek jest inny
i ty każdego dnia jesteś inna -
mam w tobie taki zmienny stan
jakby was było więcej...
Oswajam się przed czasem
uroczo dopinam o czym ewentualnie
zapomniałem - układam
co mnie rani jak brak matki
dzisiaj na chwilę przyszła (o 15:57)
ubrana w golf koloru oranż i w rajtuzach.
Jakie to są znaki to nie wiem
ale na pewno coś znaczą
palę papierosa i patrzę na dym.
03.04.2023 - Ustka
Poniedziałek 3:00
Wiersze z książki "Dzwon w pieśni"
____________________________________________________________________