KOSIKOSI KOSIKOSI
441
BLOG

Co tam Rosja i Ukraina. Smoleńsk!

KOSIKOSI KOSIKOSI Polityka Obserwuj notkę 4

Antoni Macierewicz nie wytrzymał...

Czasem mam wrażenie, że ten człowiek przy każdym większym wydarzeniu politycznym musi zamknąć się na kilka dni w czymś w rodzaju domku w górach, na totalnym odludziu, gdzie ściany są wyciszone, media nie docierają, a szczyty blokują kontakt ze światem zewnętrznym.

Siedzi tam nasz biedny Antoś i walczy sam ze sobą. Zaciska pięści i zagryza wargi, tudzież zgrzyta zębami. W nocy nie śpi, tylko co chwila dokłada drewna do kominka i spaceruje po swoim pokoju. Walczy nadal.

Gdy nastaje ranek, wybiera się na spacer po lesie aby ukoić swoje skołatane nerwy pięknem przyrody. Po powrocie zdrowy posiłek, dobra książka i drink, jednak te myśli nadal nie znikają, ciągle pulsują pod czaszką i nie dają chwili wytchnienia...

Gdy kładzie się spać drugiego dnia w swoim szlafroczku w szachownicę, ból egzystecjalny staje się nie do zniesienia...

W końcu nie wytrzymuje. Przebiera się błyskawicznie w swój garnitur, niczym Superman w budce telefonicznej, wybiega na zewnątrz, biegnie do samochodu, odpala i nie uważając na ograniczenia prędkości niczym poseł Kurski, grzeje ile "fabryka dała" do Warszawy aby ogłosić światu swe przerażające odkrycie...

 

Otóż moi drodzy Państwo, zostało nam ogłoszone po raz 789 (w tym roku) wszem i wobec coś strasznego i zapierającego dech w piersiach.

 

"Odpowiedzialność za tragedię smoleńską spada na państwo rosyjskie..."

 

 

 

 

 

KOSIKOSI
O mnie KOSIKOSI

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka