KOSIKOSI KOSIKOSI
296
BLOG

Głosy były zbyt wolno liczone.

KOSIKOSI KOSIKOSI Polityka Obserwuj notkę 2

PiS jak zwykle nie jest w stanie przełknąć porażki. Co prawda nie sa już tak bezczelni jak przy ostatnich wyborach gdzie wprost sugerowali, że wyniki są sfałszowane.

Tym razem zupełnie "przypadkiem" i w ramach troski o usprawnienie przyszłych wyborów, narzekają na "podejrzane" liczenie głosów. Trwało to aż 25 godzin, co jest nie do pomyślenia. Najpierw w kilka godzin policzono 90% głósów a następnie kilkanaście godzin resztę.

Cóż to się działo przez te kilkanaście godzin? Dopisywali karty na PO? Wyrzucali i palili głosy na PiS? Nawiązywali łączność z rosyjskimi serwerami?

Tego nigdy się nie dowiemy, jedno natomiast jest pewne. PiSowi żadna żenada nie straszna. Udowodnił to już Smoleńsk i udowadniają to weekendowe wybory do PE. Partia ta nie cofnie się przed największą nawet głupotą, byle tylko "naprowadzić" swoich wyborców na szukanie kolejnej afery.

 

Jadę niebawem odwiedzić swoją starą i schorowaną babcię, która niestety należy do tej całej sekty. Już widzę jak od progu będzie lamentować, że wybory zostały sfałszowane...

 

Pocieszam się, że jakoś dam radę to wytrzymać, ale pomyślmy co by się stało gdyby przewaga PO wynosiła na przykład 10%? Oj, to by dopiero była afera. Przez najbliższy miesiąc słuchalibyśmy jak to "niezależny dziennikarz" dostał cynk od "niezależnego informatora" z komisji wyborczej, że mu Donald Tusk pistolet do głowy przystawiał i kazał zjadać wszystkie karty za głosami na PiS...

 

Mam nadzieję, że obecne, wysokie poparcie dla PiS będzie maleć z miesiąca na miesiąc. Szczerze mówiąc, wolałbym już dostać się pod tą niewolę rosyjską co nią tak straszą, niż żyć w kraju rządzonym przez Kaczyńskiego.

KOSIKOSI
O mnie KOSIKOSI

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka