The Telegraph" w niedzielnym wydaniu pisze, że polski premier wskazał, iż "byłby gotów wesprzeć plany Camerona zakładające wprowadzenie nowych ograniczeń na zasiłki dla pracowników migrujących z innych krajów UE".
Gazeta pisze, że reforma prawa migracyjnego, które zezwala na wolny przepływ osób, jest jednym z kluczowych celów brytyjskich konserwatystów.
"To była konstruktywna rozmowa i on (Tusk - red.) przyjął do wiadomości brytyjskie obawy co do wolnego przepływu osób" - cytuje brytyjskie źródło "The Telegraph
Na przełomie grudnia 2013 i stycznia 2014 roku brytyjski premier w kilku mowach i wywiadach bezpośrednio stwierdził, że żałuje, iż Wielka Brytania otworzyła granice dla imigrantów z Polski. Zwracał uwagę, że jego kraj nie oszacował, iż przyjedzie aż tylu Polaków.
Wówczas błyskawicznie zareagował premier Donald Tusk i MSZ. Polska miała "wysłać sygnał", że nie życzy sobie "czepiania się Polaków"
www.tvn24.pl/cena-poparcia-camerona-dla-tuska-byla-zgoda-na-ograniczenie-zasilkow-dla-polakow-na-wyspach,463966,s.html