Dla każdego kto pamięta co się działo przez miesiąc przed wprowadzeniem stanu wojennego w dn. 13.12.81 musi być jasne, że mamy "powtrórkę z historii". Kwestia tylko kiedy Platforma ten stan ogłosi. Osobiście myślę, że stanie się to niedługo, skoro musza wymyślać coś tak absurdalnego jak bombowy zamach na sejm, o którym ABW dowiedziało się z ... internetu. Swoją drogą mogliby się bardziej wysilić, powiedzieć , że było jakieś działanie operacyjne, szukali po całym kraju, monitorowali Al-Kaidę. A tak weszli zapewne na grupę "chcę wysadzić sejm, zabić prezydenta i premiera", dali "lubię to" i uzyskali wszelkie dane.
Ponieważ wygląda to tak prosto i łopatologicznie jak pokazywany w TV wybuch to zakładam, że Tusk wprowadzi stan wojenny tak do miesiąca. A wy jak sądzicie ?