Krzesimir Krzesimir
857
BLOG

Analiza wyborcza: o mężu zaufania na imieninach

Krzesimir Krzesimir Polityka Obserwuj notkę 24
Analiza wyborcza nieco frywolna: o mężu zaufania na imieninach u cioci na miesiąc przed ślubem.
 
Rolę męża zaufania w zasadzie opisuje wzór:
 
ΔE=Δmc2
 
Masa mężów (a w zasadzie deficyt masy, najczęściej liczony do masy
jąder) może przejść w energię. Ogromną energię jądrową!
Ale potrzeba jeszcze prędkości światła.
Mąż nieruchomy niezależnie od masy jąder nie wytwarza energii.
 
Dlatego po zdobyciu mężów dana partia musi skierować ich nie tylko na bycie rzetelnym mężem w noc poślubną, ale przede wszystkim na zabiegi przed ślubem, aby tej nocy panna była zadowolona, bo mąż sprawił, że za dnia (na szczęście wiadomo już, że tylko jednego, a nie dwóch dni) gości było dużo - i to większość z prezentem dla naszej panny młodej (a nawet dwoma, bo babcia-sąsiadka nie mogła przyjść, ale syn przyniósł od niej prezent - gdyż mu mama pełną moc dała).
 
Musi się mąż postarać jeszcze przed nocą poślubną na imieninach, urodzinach, ślubach i wszelkich spotkaniach, tak aby zebrać gości z prezentami.
 
Mężów trzeba rozgrzać, przygotowując informacje, którymi wcześniej mogą zapraszać gości.
 
Informacje muszą opiewać pannę młodą, jej urodę i mądrość zachowania w różnych sytuacjach, nie zaś TYLKO wady jej rywalki.
 
Noc poślubna będzie wtedy o wiele słodsza.
 
 
Szukanie męża jedynie na noc poślubną nie ma uzasadnienia. Trzeba go przygotować przed – i oczywiście utrzymać po ślubie.
 
Powodzenia!
 
Życzę tego każdej partii. Kłania się Putnam: czym większa aktywność społeczna – tym wyższy potencjał rozwoju gospodarczego, czym wyższy wzrost gospodarczy tym większa szansa na wzrost roli Polski, a to sprzyja z kolei rozwiązaniu naszych problemów budżetowych i problemów z bezpieczeństwem. Tak więc do dzieła mężowie!
 
Krzesimir
 
 
 
 
 
PS.
Na poważnie: zdobycie 100 tysięcy mężów zaufania powinno danej partii wystarczyć do realnego wpływu na wynik wyborów. Nie wolno zamykać się w zbieraniu mężów zaufania do liczby obwodów głosowania.
Warto analizować badania CBOS – widać tam na co GTW zwraca uwagę - co jest aktualnie przedmiotem socjotechniki.
 
 
 
Kiedy rozmawia Pan(i) o rządzie Donalda Tuska w gronie rodziny,
znajomych, sąsiadów, to czy mówicie raczej pochlebnie czy też krytycznie o poczynaniach rządu?
Elektorat PO:
Raczej pochlebnie 56%
Raczej krytycznie 22%
Nie rozmawiamy na ten temat 15%
Trudno powiedzieć 8%
 
W innych elektoratach jest jeszcze gorzej dla rządu:
Elektorat PSL:
Raczej pochlebnie 19%
Raczej krytycznie 60%
Nie rozmawiamy na ten temat 15%
Trudno powiedzieć 5%
 
Niezdecydowani:
Raczej pochlebnie 16%
Raczej krytycznie 48%
Nie rozmawiamy na ten temat 30%
Trudno powiedzieć 6%
 
Nie zamierzający głosować:
Raczej pochlebnie 13%
Raczej krytycznie 53%
Nie rozmawiamy na ten temat 30%
Trudno powiedzieć 4%
 
 
Co ciekawe najmniejszy procent odpowiedzi „Nie rozmawiamy na ten temat” pojawiła się w elektoracie PiS – jest też on prawdopodobnie najbardziej aktywny w przekonywaniu do swoich racji – i pewnie ma najwięcej argumentów, skoro nawet wyborcy PO przyznają mu rację w ocenie rządu.
Bąbel pękł całkowicie w elektoracie PSL, a powoli pęka w elektoracie PO: część wyborców PO zaczyna być otaczana społecznie (należy te wyniki skorelować z poparciem dla rządu wśród wyborców tej partii).
Wyborcy PiS są coraz mniej osamotnieni w środowisku i przechodzą do kontry (wbrew pasywności popieranej przez nich partii).
Jak wcześniej pisałem PO musi przeciągnąć wyborców SLD z pękniętego już dawno bąbla elektoratu SLD.
 
Pęknięcie bąbla elektoratu PSL i osłabienie trwałości bąbla elektoratu PO będzie miało największy wpływ na dalszy rozwój sceny politycznej. 
 
Kluczowa dla kampanii 2011 będzie aktywizacja społeczna i struktury poziome.
Decydować będzie wielość źródeł informacji, szczególnie nowych dla danego wyborcy źródeł informacji - zaskakująca np. może być rola gazetek typu "na powielaczu" i rola kampanii typu "od drzwi do drzwi" - a na imprezy rodzinne, rozmowy sąsiedzkie, czy rozmowy w pracy będą zwrócone oczy wszystkich firm badawczych.
 
Rola mężów zaufania w tej kampanii może być większa niż rola spotów i bilboardów.
 
I wcale nie ze względu na „pilnowanie wyniku”.

 

pozdrawiam

Krzesimir

 

Krzesimir
O mnie Krzesimir

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka