krzyperk krzyperk
216
BLOG

Nie ma już jednej Polski

krzyperk krzyperk Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Żyjemy w kraju który ma 38 milionów mieszkańców, zajmuje całkiem sporą powierzchnie, wszyscy mamy polskie obywatelstwo, ale czy wszyscy jesteśmy Polakami? Pewnie wszyscy się tak czujemy, poza jakimś procentem rodaków, którzy czują się obywatelami świata. 

Coraz częściej można jednak usłyszeć głosy, że jeden Polak drugiego za Polaka nie uważa, że ktoś jest bardziej polski od sąsiada czy współpracownika. Wypadałoby się zastanowić dlaczego tak jest, skąd takie podejście się bierze?

Wytłumaczenie jest proste nie mamy już jednej wspólnej Polski, obecnie mamy kilka lub kilkanaście ojczyzn. Osoby popierające PO mają swoją Polskę, a popierające PiS swoją, ale co ważniejsze ich wizja Polski nie różni się tylko wyobrażeniem co do kierunku, w którym Polska ma podążać, czyli co do przyszłości, co jeszcze dałoby się zrozumieć, ale co gorsze osoby te widzą rzeczywistość obecną, już zastaną w zupełnie różny sposób.

Jakby tego było mało, mamy Polskę tolerancyjną, nowoczesną, będącą częścią nowoczesnej Europy, a z drugiej strony mamy Polskę kibolsko-narodową. Obywatele tej pierwszej są w stanie zrobić wszystko, aby o nas dobrze napisano na zachodzie, natomiast obywatele tej drugiej mają to gdzieś, dla nich ważniejsze jest to co dzieję się w ich kraju. Ci pierwsi wyzywają drugich od troglodytów, a w rewanżu odbierane jest im prawo do bycia Polakami.

Na domiar złego to nie koniec podziałów, można jeszcze wyróżnić Polskę medialnego establishmentu (o którym ciekawie mówi M.M. Kolonko), i Polskę tych, którzy bezmyślnie wpatrują się w to, co ten establishment im przygotuje. Obie te grupy zyją w zupełnie innych światach, zachwycają się programami, w których zawodowi tancerze czy piosenkarze dostają niby szanse na zaistnienie w mediach, oglądają wiadomości, gdzie głównymi informacjami jest człowiek ważący pół tony czy kolejny odcinek serialu o mamie Madzi, 

Można by zaryzykowac stwierdzenie, że powyższy podział jest jeszcze nie groźny, ale już kolejny gdzie wyróżnić można emerytów i młodych wykształconych (może nie do końca dobrze wykształconych, ale jednak), którzy nie mogą znaleźć pracy, zagraża już naszemu państwu.

Polska emerytów, żąda ciągłych rewaloryzacji, jednocześnie mając pretensje do młodych polaków, że nie rwą się do pracy za 1300 czy 1500 złotych, podczs gdy im samym emerytura w podobnej wysokości często też nie pasuje. Młodzi natomiast mają za złe emerytom, że Ci żyją na ich koszt, a ponadto zabierają im miejsca pracy dorabiając na emeryturach.

Można by tak wyliczać jeszcze długo bo przecież mamy jeszcze Polskę smoleńską i niesmoleńską, Polskę polityków i całej reszty, wykształciuchów i tych bez szkoły, administracji państwowej i przedsiębiorców itp. itd.

Mozna by też twierdzić, że nigdy nie mieliśmy jednej Polski, najpierw był podział na Koronę i WKL, na szlachtę i chłopów, ziemiaństwo i poddaństwo, później na endencję i sanację, ludzi partii i całą resztę, nigdy jednak w Polsce nie było tak wielu podziałów i nigdy nie były one tak silne. W większości wypadków potrafiono porozumieć się ponad podziałami, obecnie jest to już chyba niemożliwe, bo nie różnimy się już tylko wizją przyszłości, ale zupełnie inaczej odbieramy rzeczywistość. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że nikt nie wie jak ten problem się rozwiąże.

 

krzyperk
O mnie krzyperk

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości