Kristoff104 Kristoff104
60
BLOG

Zapal światło!

Kristoff104 Kristoff104 Polityka Obserwuj notkę 12

Rok temu było tutaj sporo głośnego krzyku z mojej strony, trochę haseł, potem jeszcze jeden artykuł nieco bardziej merytoryczny. Dziś nie mam siły ani specjalnej ochoty hałasować (jakby nie patrzeć... na tytuł tego bloga). Właściwie to ekologiści są ostatnio w odwrocie i gdyby nie poczucie pewnego obowiązku, nie pisałbym. Nawet ten WWF jakoś tak chyba bardziej nieśmiały w tym sezonie... (a może tylko za mało oglądam tivi, co?)
No, ale pisząc, że ekologiści są w odwrocie, mam na myśli raczej odwrót w kierowanym od nich przekazie myśli. Mniejsze i większe wpadki naukowców, a także coraz odważniejszy i lepiej słyszalny głos przeciwników teorii o szkodliwym CO2 sprawiły, że coraz trudniej na poważnie bronić tego steku bzdur. A jednak, to właśnie ten stek bzdur króluje teraz np. w podejmowaniu decyzji gospodarczych na poziomie UE, rozdawaniu nobli i przemówieniach polityków; to on sprawia że coraz bardziej oszczędne samochody, projektowane przez motoryzacyjne koncerny, chwalone są nie jako właśnie pojazdy oszczędne, lecz jako „przyjazne dla środowiska” czy „błękitne”*. To ta ideologia stoi za promowanym ciągle „zwiatraczeniem” (czyli psuciem) energetyki, za handlem emisjami. Stoi za tym, że zamiast rozmawiać o prawdziwych problemach środowiska, gada się ciągle o tym jednym.
Zdawać by się więc mogło, że ekologizm przemija, ale to nieprawda. Ciągle jest zagrożeniem.
Rzadko zdarza mi się namawiać kogoś do marnotrawstwa, ale tym razem jest okazja. W związku z TĄ AKCJĄ, sam zamierzam oczywiście nie tylko nie gasić światła, ale i nie wyłączać komputera. Ba, nawet zrobię sobie herbatę, na którą wodę ugotuje mi elektryczny czajnik. Dziś dwukrotnie już wstawiłem pranie w pralce automatycznej tak starej, że gdyby dziś zobaczył ją jakikolwiek spec od „klas energetycznych”, czy jak to zwą, to złapałby się za głowę. Może nawet zmobilizuję się i włączę żelazko.
Do tego wszystkiego namawiam i Was, drodzy Czytelnicy. Trzeba pokazać, że tak łatwo się nie nabierzemy. Prąd – i całe jego coraz większe wykorzystanie – to piękna zdobycz naszej cywilizacji. I nie zamierzam z niej rezygnować w imię czyjejś tam walki politycznej czy fałszywie pojętej troski o własną planetę. Mam nadzieję, że Wy też.
Tak więc, jeśli podzielasz wyłożone tutaj cele i chcesz się przyczynić do poprawy świata;) – dziś o 20.30 zapal światło!
* Ba, te auta są tak re-kla-mo-wa-ne! Jak dla mnie zupełnie bez sensu. Co mnie obchodzi, ile mój samochód emituje CO2?! Mnie interesuje najwyżej, ile on spala benzyny!
Kristoff104
O mnie Kristoff104

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka