Ksymenes Ksymenes
1208
BLOG

Zapomniał Marcinkiewicz, jak premierem był!

Ksymenes Ksymenes Polityka Obserwuj notkę 21

Kazimierz Marcinkiewicz występuje od kilku lat niemal wyłącznie w charakterze młotka na PiS. Jeden z założycieli Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego znany był z propagowania wartości chrześcijańskich w polityce i życiu społecznym. Życie bywa jednak przekorne i stawia obłudnikom różne wyzwania.

Po odejściu z czynnej polityki Kazimierz Marcinkiewicz szybko sprzeniewierzył się wartościom, które głosił i już do końca będzie utożsamiany jako chrześcijański hipokryta. Rozbił bowiem swoją wielodzietną rodzinę i związał się ze znacznie młodszą od siebie laską. Nie on pierwszy, nie ostatni. Z tej samej partii wywodzi się nb. wicemarszałek Stefan Niesiołowski, który na ogół wypluwa podobne wartości na odległość coś koło 5 metrów, a jak mówi o PiS, to dochodzi do 10.

Ale ja nie o tym. Były premier rządu PiS Kazimierz Marcinkiewicz udzielił bowiem wywiadu braciom Karnowskim dla tygodnika "Uważam Rze". Początek jest gładki, czyli Tusk jest cacy, a Kaczyński be. Mantra stara i znana. Później jest tylko gorzej, bo Karnowscy mają czasami przebłyski, zwłaszcza jak są razem. W końcu podpuszczany przez nich Marcinkiewicz nakręca się sam i mówi tak o sytuacji młodych w Polsce:

"Może widzę to wyraźniej, bo jestem poza polityką. I wiem, że młodzi ludzie są sfrustrowani tym, iż nie ma dzisiaj polityka, który potrafiłby wykorzystać to, że jesteśmy w Unii Europejskiej, mamy ogromne możliwości rozwojowe, bezpieczne granice. Mamy wyjątkową sytuację od wielu wieków. A tu nikt nie umie sformułować racji stanu. To plus tragedia smoleńska, plus frustracja młodych może być mieszanką wybuchową".

W tym miejscu Karnowscy zauważają przytomnie, że "z taką diagnozą stanu polskiego państwa powinien pan być raczej w Prawie i Sprawiedliwości". Tu Marcinkiewicz zorientował się, że uszedł mu z pola widzenia Jarosław Kaczyński, więc szybko to nadrabia:

"A co PiS jest w stanie zrobić? Jarosław Kaczyński wygrał wszystkie wybory, które miał wygrać. Miał prezydenta, rząd, świetną sytuację gospodarczą, niezłą budżetową, dobrą atmosferę społeczną...".

Karnowscy wchodzą mu jednak w słowo i mówią, że: "to ciekawe. Bo raczej miał jazdę medialną i brudną koalicję, która sypała się co tydzień". Tego już Marcinkiewicz zdzierżyć nie mógł i pojechał po Kaczyńskim na maksa:

"Mówię o atmosferze społecznej, a nie o jeździe medialnej. I co on zrobił przez te dwa lata? Co pozostało po jego rządach? Jakie są ich owoce? Nauczył się od tego czasu czegoś?".

Kazimierz Marcinkiewicz chciał tak bardzo pojechać po Jarosławie Kaczyńskim, że nie zauważył, iż sam był premierem tego samego rządu przez 9 z 24 miesięcy. Zauważyli to jednak Karnowscy, którzy skonstatowali jego wypowiedź następująco:

"Przez dziewięc miesięcy tych dwóch lat był pan premierem rządu. I nic pan w tym czasie nie zrobił? Niezła samoocena".

Kazmierz Marcinkiewicz połapał się w głupstwie, które palnął, lecz broniąc się strzelił kolejne:

"Zrobiłem. Ale często wbrew Kaczyńskiemu, który zajmował się na szczęście innymi sprawami".

Z wywiadu nie dowiadujemy się jednak, co właściwie robił premier Marcinkiewicz w czasie, gdy nie podglądał go prezes Kaczyński. No i nie wiemy, co robił prezes Kaczyński, gdy nie przeszkadzał premierowi Marcinkiewiczowi.

 

Cały wywiad w papierowym wydaniu "Uważam Rze" zajmuje bite 3 strony. Przeczytałem go od deski do deski smucąc się z dwóch powodów. Pierwszy to kiepska ręka prezesa Kaczyńskiego do nominatów, zaś drugi to stan tzw. prawicy. Natomiast sam Kazimierz Marcinkiewicz dziwnie skojarzył mi się z red. Tomaszem Wołkiem.

 

 

Ksymenes
O mnie Ksymenes

Interesuje mnie przyszłość Polski, a nie konkretnej partii. Strzelam przede wszystkim do złej władzy, ale zła opozycja również nie może na mnie liczyć. W przeszłości sympatyzowałem z UPR - głównie w kwestiach wolnego rynku. Lista blogerów, którzy trwale zbanowali mnie bez sensownej przyczyny: Andrzej Celiński, Mireks, maia14, teesa Zbanowani przeze mnie za chamstwo: entefuhrer (14.08.2011), mundry (05.10.2011)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka