Leszek. Leszek.
220
BLOG

Małpy z brzytwą

Leszek. Leszek. Polityka Obserwuj notkę 2

Piotr Müldner-Nieckowski w Wielkim słowniku frazeologicznym języka polskiego (Świat Książki, Warszawa 2003) umieścił hasło: „(dać, daj) [tu] małpie brzytwę pogard. 'ułatwić komuś niekompetentnemu zrobienie czegoś głupiego':"
Objaśnienie jest konieczne bo oto już ludzie w znacznej swojej większości przestali kojarzyć swoje działania z  konsekwencjami jakie one wywołują.
To smutne, ale dorośli ludzie często szczerze wyrażają zdziwienie, że coś tam toczy się ewidentnie źle "zapominając" że rzeczy toczą się torem jaki sami wyznaczyli.
Gdybyż dotyczyło to tylko tzw. "zwykłych ludzi" - bywa to nawet zabawne kiedy budzi się jeden z drugim po upojnym weekendzie z pustką w kieszeni i ma pewien kłopot z dożyciem do pierwszego, bywa to nawet kanwą dla niezłych komedii.
Gorzej, że coraz częściej można usłyszeć (i przeczytać) pełne rozpaczy wypowiedzi ludzi od których - zdawać by się mogło - wymagać można choćby z racji pełnionych przez nich funkcji umiejętności takiego dość w sumie banalnego skojarzenia.
Taki na przykład pan Wojciechowski podnosi teraz lament, że prawo w Polsce jest dość powiedzmy... kiepskie.
Co fajniejsze - lud w komentarzach bardzo się z panem posłem solidaryzuje w jego bólu i dodaje mu otuchy w walce z własnymi było nie było niedoróbkami.

Leszek.
O mnie Leszek.

Osobnicy o inteligencji niższej lub równej inteligencji owczarka niemieckiego, trolle a także gawędziarze nie potrafiący rozpoznać meritum notki na tym blogu banowani są niezwłocznie i z przyjemnością.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka