Zanim przejdziemy do Smolenska - powiem szczerze - uwielbiam teorie spiskowe. Uwielbiam.
A dzis dowiedzialem sie z blogu Oranje o nowym spisku.
http://oranje.salon24.pl/457622,zyski-z-zamachu-p-skwiecinskiemu
Otoz okazuje sie ze zakaz lotow nad Europa w tamtym czasie nie mial zadnego zwiazku z pylem wulkanicznym ktory wydobywal sie z jakiegos islandzkiego wulkanu o niewymawialnej nazwie ale caly swiat stana na krawdzei wojny.
W tym momencie przypomina mi sie niesmiertelna scena z Psikuta i blondyna z "Chlopaki nie placza" w restauracji i genialnie wypowiedziane zdanie "to niesamowite". No to niesamowite.
Okazuje sie ze juz nie mgla, bomba paliwowo-powietrzna, wybuch wielopunktowy. Okazuje sie ze spisek byl jeszcze wiekszy.
To nawet sciema z tymi lotami.... To niesamowite.
To juz nawet lepsze od konszachtow rzadu USA z kosmitami z Zeta Retikuli.
Dobijanie rannych, maskirowki, wstrzymanie lotow.
Jezu.
Niesamowite jak to sie wszystko udalo zalatwic.
Chyba caly swiat lacznie z Zulusami z Afryki sa w spisku tylko my biedni nic nie wiemy. Cholera. Ja nie moge. No niesamowite :). Ilosc osob wtajemniczonych w spisek jest fantastyczna. Niesmowite.