Taka ciekawostka - od poczatku powstania w Syrii w rozny sposob wyslano na tamten swiat ponad 500 Palestynczykow.
To dosc ciekawe - bo w Syrii masowo rzezaja sie wszyscy ze wszystkimi a Palestynczykow rzeza sie z luboscia.
Co wiecej - ogolnie w Syrii wyrzezano juz kilkanascie tysiecy Arabow.
To jest dosc ciekawe - poniewaz jak w Izraelu zolnierz IDF zastrzeli arabskiego terroryste to jest lament polowy lewactwa na calym swiecie.
A jak Arabowie rzezaja swoich na tysiace to jest gites majonez. I nawet maly lewaczek nie pisnie.
Wot, zagwozdka.