Solidarna Polska znów w natarciu. Tym razem nie chodzi o to kto i kiedy jako pierwszy miał powiedzieć kara śmierci. Nie chodzi również o to kto jako pierwszy będzie pozywał. Tym razem bowiem będziemy pozbawiać TW emerytur.
Po katolicku, dzielmy się!
Upamiętniać święta można w różny sposób. Dzielimy się opłatkiem na pamiątkę ostatniej wieczerzy. Wywieszamy flagi na pamiątkę odzyskania niepodległości. Tym razem Solidarna Polska, to jest frakcja rozłamowców z PiS, proponuje na pamiątkę Stanu Wojennego podzielić się emeryturami byłych SBków. Oczywiście propozycja ta nie idzie w parze z propozycją zmian w Konstytucji- Ziobro doskonale wie, że bez zmiany Konstytucji odebrać praw nabytych nie może. Nawet SBkom. Ale co to byłaby za zabawa gdyby nie wyimaginowany wróg (układ, prawnicy, czy ktokolwiek zauważy bezsens takich rozwiązań).
Co ciekawe padła dość intrygująca propozycja odebrania czynnych i biernych praw wyborczych TW. Ciekawe jest to o tyle, że ma objąć również tych TW, którzy do współpracy się przyznali. Solidarni widocznie preferują wysublimowane formy zemsty. Najpierw kuszenie do skruchy a potem, ni z tego ni z owego, dorzucenie pokuty. Wszak grzeszników najprościej znaleźć obiecując im darowanie grzechów.
Bo wodzić na pokuszenie to my lubimy!
Jak takie rozwiązanie ma się do Biblii, tego nie wiadomo. Być może teologiczne siły PiS już niedługo rozjaśnią nam te zawiłości. Czy można wodzić na pokuszenie a jeśli tak to w jakim zakresie. W jakim zakresie dopuszczalna jest zemsta? Czy nienawiść aby na pewno powinna być obca Katolikom?
Tak jak dzielimy się opłatkiem, jak wywieszamy flagę, tak teraz podzielmy się prawami nabytymi innych. A jeśli się to uda to nie martwmy się – na nas też przyjdzie czas.
