Wczoraj pisałem Erwinie ale także o jej przybranym ojcu.
Nazywał się Jan Pipka , był dozorcą w budynku Poczty Polskiej w Wolnym Mieście Gdańsku . Zmarł 2 . IX . 1939 roku w wyniku poparzeń beznolem z dnia poprzedniego.
Jego grób znajduje się na Zaspie , obok grobu przybranej córki i wśród kolegów z Poczty Polskiej.
Żył także znany sopocki pisarz Jan Piepka - przybliżający w swoich utworach kulturę i język Kaszubów .
I była jeszcze trzecia osoba "wykuwajaca" napis na grobie .
Zamiast Jan Pipka wykuła Jan Piepka .
I tak od sobie stoi grób Tatusia Erwinki z cudzym nazwiskiem , a ja jestem szczególarz i apeluję ( a nie mam pewności kto jest zarządcą cmentarza )
Proszę zmienić nazwisko Piepka na Pipka z szacunku do zmarłego 2 września dozorcy Poczty Polskiej w WMG pana Jana .
I mam lekkie uczucie , że mało kto to zauważył i nikomu się nie będzie chciało tego ewidentnego błędu poprawić.
Ale i tak apleuję