Lewastronamocy Lewastronamocy
2403
BLOG

PiS walczy z ateizacją

Lewastronamocy Lewastronamocy Polityka Obserwuj notkę 33

Parlamentarny zespół ds. przeciwdziałania ateizacji Polski... Gdy znajomy poinformował mnie, że od marca 2012 takowy w Sejmie istnieje, myślałem że to kiepski żart. Okazuje się, że może i żart, ale jak najbardziej realny. Pogrzebałem, poszperałem i znalazłem:  wielopatryjny, ekspercki, zapewne bardzo obiektywny zespół do spraw walki z ateizacją naszego kraju istnieje.

Nie chcę się już zagłębiać w to, że gdyby powstał zespół do spraw przeciwdziałania chrystianizacji czy judaizacji w naszym kraju, wówczas byłby to wielki skandal. Jak można się domyślić powstanie tego zespołu mogło być reakcją na zapowiedzi posłanki Anny Grodzkiej w sprawie tworzenia parlamentarnego zespołu ds. świeckiego państwa. Taki jednak nie powstał. Przejrzałem wnikliwie i wniosek mam jeden - polska prawica ma fioła na punkcie zakładaniu nikomu niepotrzebnych, niemających żadnych narzędzi, zespołów do spraw obrony rzeczy i spraw, które powinny bronić się same. Poza zespołem walczącym z ateizacją mamy więc zespoły na rzecz katolickiej nauki społecznej i ochrony życia. Nic tylko pogratulować kreatywności.

Wróćmy jednak do naszych dzielnych bojowników o państwo katolickie. Przeanalizowałem regulamin. Wychodzi z niego, że 26 posłów PiS postanowiło po prostu odwalać robotę dla prywatnego koncernu Tadeusza Rydzyka. Zespół ma na celu obronę mediów katolickich w tym katolicką Telewizję Trwam - lokalną stację oglądaną przeciętnie przez grupę ludzi mniejszą, aniżeli zamieszkująca miasto Zbąszyń.  

Co ciekawe regulamin zespołu sprawia, że jest on wierną kopią zespołu na rzecz katolickiej nauki społecznej - równie absurdalnego jak omawiany. Poza faktem, że ten od nauki chrześcijańskiej nie wspomina (słusznie) o Telewizji Trwam, więcej natomiast pisząc o niezbędnych kontaktach z hierarchami, większych różnic nie ma. Te same cele, te same punkty, ten sam absurd.

Z niecierpliwością oczekuję pierwszych efektów prac zespołu, dzięki którym będę mógł dowiedzieć się jak z ateizacją w naszym kraju walczyć i co w niej takiego złego? Nieśmiało w ramach walki z ateizacją proponuję zająć się przekrętami w Komisji Majątkowej, skrywanymi skandalami pedofilskimi, jak także wielkimi biznesami, jakie pod przykrywką działalności  w duchu katolickim robią goście pokroju Rydzyka. Wówczas gwarantuję, że proces ateizacji zostanie mocno spowolniony i wielu ludzi do kościoła wróci, a zaufanie znów przestanie pikować!

Obawiam się jednak, że złożona w 100% z posłow PiS ekipa będzie starała się debatować na temat tak ważnych społecznie tematów, jak orgzanizacja prostestów, happeningów i szopek w obronie ich politycznego mentora, znanego toruńskiego przedsiębiorcy - Tadeusza Rydzyka. Trzeba bowiem zapunktować w Toruniu, pojawić się w Telewizji Trwam, aby sprzedać swoje mądrości sześciu tysiącom widzów i wywalczyć odpowiednie miejsce na liście. Wszak w PiS rzadko kiedy liczy się praca merytoryczna. Ważniejsze jest wejście jak najgłebiej w... otoczenie Rydzyka.

Zespołowi życzę powodzenia. Prześcignęliście Drodzy Parlamentarzyści samego Monty Pythona.

Bezpartyjny. "Na lewo od PO"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka