Lewastronamocy Lewastronamocy
3974
BLOG

Redaktora Kuźniara myśli złote...

Lewastronamocy Lewastronamocy Polityka Obserwuj notkę 22

Czasem lubię sobie zajrzeć na blogi naszych dziennikarzy i publicystów, jak i tych którzy się za dziennikarzy i publicystów jedynie uważają. Do refleksji skłonił mnie redaktor telewizji TVN24 - Jarosław Kuźniar, który nie omieszkał pominąć w swoim blogowym komentarzu żyjącej własnym życiem sprawy Wojewódzkiego i Figurskiego.

Przyznam, że wpis czytałem ze sporym osłupieniem, ale nie należę do obiektywnych, więc pewnie ta bardziej światła, nowoczesna i wykształcona część społeczeństwa, która rozumie nieplebejskie żarty naszych gwiazd uzna, że tak naprawdę popełniam wpis o  niczym. Sama opinia Redaktora Kuźniara na temat fantastycznego i niesztampowego poczucia humoru duetu Wojewódzki-Figurski zbytnio mnie nie dziwi. Gorzej z argumentacją. Ta zaskoczyła mnie kompletnie, bo po osobie wykształconej, mającej zdanie w wielu sprawach nie spodziewałbym się takiego braku autorefleksji.

"Rada Etyki Mediów, która sama ma tyle szacunku co Grecja bogactwa uznała ich słowa za "przejaw ksenofobii, rażące chamstwo i typową mowę nienawiści". - pisze na wstępie swojej notatki autor i niby wszystko w porządku, niby nie ma czego się czepiać, bo faktycznie kilka wpadek na swoim koncie REM ma, ale jednak coś zwróciło moją uwagę. A gdyby tak zamiast podmiotu o nazwie "Rada Etyki Mediów" wstawić kilka innych, które mają wśród społeczeństwa "tyle szacunku co Grecja bogactwa"? Niezbyt trudne zadanie i na dość prosty cios wystawił się w tym momencie Pan Redaktor, ale w sumie punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Czytajmy dalej. Wziął się Pan Redaktor nietabloidowego medium za tabloid, który nad "duetem z misją" zaczął się znęcać. Wiadomo. Tabloid jak to tabloid. Najgorsze medium jaki tylko można znaleźć i nieważne czy piszemy o "Fakcie", "Superaku", czy "GPC". Wszyscy tacy sami. Szukają sensacji, wchodzą z butami w ludzkie życie, zajmują się głupotami i szukają tematów zastępczych. Nie omieszkał, więc redaktor Kuźniar celnie tabloidowi przywalić.

"Zidiociałe opowiadanie historii Madzi z Sosnowca, którą redakcja SE rozłożyła na czynniki mniej niż pierwsze była w porządku, ale żarty duetu F & W już nie. Trudno jednak szukać logiki w miejscu, gdzie cynizm wygrywa ze szczerością nadawcy." - wspomniał w moralnym geście solidarności z kolegami redaktor, opisując Super Express. Pięknie! Na pohybel wszystkim złośliwcom, którzy w trakcie sprawy Madzi z Sosnowca nie odróżniali plebejskiego relacjonowania uprawianego przez tabloidy, od wyższego przekazu informacyjnego, jaki w tej sprawie serwował TVN24, zwany wówczas (niesłusznie) "Sosnowcem24".
 

Dalej równie barwnie. O dulszczyźnie - pewnie trochę Gombrowiczem, trochę Palikotem, o szkolnej historii z morałem no i oczywiście z podsumowaniem: "dojrzewanie bierze się z przekraczania granic. Czasem nieudolnego, durnego, obrzydliwego ale jednak tylko kontrowersja pcha nas do przodu. Nie porywa mnie Cejrowski ale szanuję jego wiedzę i doświadczenie." - pisze autor w końcowych fragmentach swego wpisu. No tak. Dojrzewa Wojewódzki, dojrzewa Figurki, dojrzewa Kuźniar, ale taki Super Express już niezbyt...

Ja jednak wolałem czasy, w których do przodu popychała nas wiedza i profesjonalizm, a nie kontrowersja, ale szacunek za szczerość. Życie... zresztą co ja się czepiam tego TVN skoro jak pisze autor "Ten tekst to wyraz moich osobistych poglądów, nie należy go identyfikować z linią programową redakcji TVN i TVN24." - i wszystko jasne.

Bezpartyjny. "Na lewo od PO"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka