Łukasz Schreiber Łukasz Schreiber
57
BLOG

debilne awantury o TVP i służby – coraz dalej od rzeczywistości

Łukasz Schreiber Łukasz Schreiber Polityka Obserwuj notkę 5

Nikt już nie wie, co się dzieje w telewizji publicznej. Rada Nadzorcza: Farfał odwołany, Siwek w jego miejsce. Minister skarbu Grad: zamknąłem Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy, decyzja Rady niezgodna z prawem. Farfał: sprawa do prokuratora… A politycy i dziennikarzy w swoim żywiole – dzieje się!

Podobnie sprawy mają się jeżeli chodzi o służby, a raczej polityków, którzy się nimi zajmują. Kretyńska komisja śledcza do tzw. „nacisków”, której jedynym przejawem działalności są żenujące wymiany zdań pomiędzy jej członkami, prostactwo przewodniczącego Karpiniuka i chamstwo kilku z jej członków rządzącej koalicji PO-PSL. W innej niezwykle z siebie zadowolony Kalisz, który też „wykrył” kilka tajemnych spisków i oznak kompromitacji służb za czasów PiS. Trzecia komisja śledcza ds. śmierci Olewnika – notabene jedyna sensowna – ma tego pecha, że jej skład personalny nie gwarantuje infantylnych potyczek słownych na poziomie licealnej pyskówki z boiska. Dlatego transmisja jej posiedzeń nie wzbudza zainteresowania mediów.

 
Tak wygląda niestety codzienna rzeczywistość w polskim życiu publicznym. Już jakiś czas temu pisałem, że zasypywani jesteśmy natłokiem informacji z trójkąta dziennikarze-politycy-służby. Nic się przez ten rok nie zmieniło. Wciąż zajmowani jesteśmy sączącą się papką absurdalnych newsów, które nawet najbardziej zapalonych polityką Polaków muszą przyprawiać o mdłości. Ile w końcu można słuchać o tym samym? Ile jeszcze będzie prób „odbicia” mediów publicznych przez Platformę? Ile razy rządząca partia będzie próbowała podtrzymywać swoją groteskową tezę o jakimś rzekomo nagminnym łamaniu prawa przez poprzednią ekipę? Można mieć wrażenie, że w nieskończoność.
 
Zaczynam jednak podejrzewać, że w tym szaleństwie jest metoda i to całkiem skuteczna. W cóż za bowiem szczęśliwym kraju żyjemy skoro brednie Karpiniuka i fakty dopasowywane pod z góry założoną tezę przez Kalisza są najważniejszymi wydarzeniami dnia? Kryzysu nie ma! Mamy ekstra rząd i super premiera! Opozycja jednak wydaje się ten stan rzeczy jak najbardziej akceptować. PiS wpisuje się w ten scenariusz i można odnieść wrażenie, że robi to nad wyraz chętnie.
 
Może więc wreszcie należy powiedzieć: DOŚĆ! Dość tego chocholego tańca, w którym chodzi tylko o to, aby przykrywać realne problemy i sprowadzać zainteresowanie opinii publicznej na zupełne manowce. Zupełnie niewiarygodnie kompromitujące wpadki Rostowskiego spotykają się jedynie z niewielkim zainteresowaniem, a od tego przecież zależy stan naszych portfeli! Arcykompromitacja z programem nauczania i reformą edukacji, jeżeli się przewija to co najwyżej po obrzeżach programów informacyjnych i w Rzeczpospolitej.Sprawy powiedzielibyśmy, że drobne – choć z pewnością dla zainteresowanych istotne – jak np. niebywale głupi pomysł szefa MSWiA Grzegorza Schetyny o wprowadzeniu konieczności szkoleń dla służb pielgrzymkowych są w ogóle przemilczane. Łaskawca – tj. Schetyna – stwierdził, że w obliczu kryzysu parafii może nie stać na przeprowadzenie owych szkoleń dla swoich wolontariuszy (jest to koszt nawet kilkudziesięciu tysięcy przy dużych grupach) więc (czasowo?) zwolnił je od opłat. Tak jakby już po kryzysie stać było na to nawet najbogatsze parafie w Polsce. Oczywiście szkolenia odbywać się będą, bo „bezpieczeństwo najważniejsze”, co oznacza problemy ze skompletowaniem składów służb pielgrzymkowych, a policjanci zamiast patrolować drogi i ulice będą tracili czas na podobne bzdury. I to robi partia niosąca na sztandarach hasła wolności. Tak bardzo ją kochają, że w jej ograniczaniu daleko już wyprzedzili swój wzór – PZPR.
 
Ten przykład szkoleń dla służb pielgrzymkowych to są właśnie realne problemy tysięcy ludzi w Polsce, a takich spraw są setki. Gdzie jest tutaj zaangażowanie mediów? Gdzie kontrola rządu? Co w tym czasie robi opozycja?    

Poseł na Sejm RP VIII kadencji ziemi bydgoskiej (7.291 głosów), radny Rady Miasta Bydgoszczy w latach 2014-2015 (2.555 głosów), przewodniczący PiS w Bydgoszczy od roku 2012. W latach 2005-2010 aktywnie zaangażowany w działalność Stowarzyszenia Młodzi Konserwatyści, m.in. sekretarz generalny i Przewodniczący Rady Krajowej. Zapraszam na moją stronę internetową: lukaszschreiber.pl oraz na profil publiczny na fb: .facebook.com/radnylukaszschreiber

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka