…i mamy pokłosie rozmowy p. Premiera z pp. artystami.
Nie dziwię się, że akurat ta kwestia wzięta została na warsztat, bo raz, tuż przed wyborami, kwestia wygłoszona przez p. Premiera jest mocno ryzykowna, zwłaszcza, że już wszyscy wiemy, p. Premier pomylił zarządzanie Państwem z zarządzaniem folwarkiem.
Dwa, zapytany dlaczego stosunek skazanych posiadaczy do skazanych dealerów jest dramatycznie odwrócony na niekorzyść posiadaczy, wykpił się kantem i niczem, jak na załączonym obrazku.
Gdy pytam PT. Premiera Mojego Państwa, jako obywatel, to nie chcę słuchać bleblania, bo faktycznie wybiorę innego. Premierom wszelkiej maści, wężykiem, do notatniczka.
…a Diabeł na to, jak to Co Na To Diabeł…