MacGregor MacGregor
219
BLOG

Wstyd mi ze jestem Egipcjaninem Sinuhe :)

MacGregor MacGregor Polityka Obserwuj notkę 0

 

Obejrzalem wczoraj na BBC1 fragment coniedzielnego programu publicystycznego, prowadzonego przez Andrew Marr’a.
Rzecz dotyczyla obecnej ruchawki na Bliskim Wschodzie ( mam opory wobec powtarzania glupawych okreslen typu “jasminowa rewolucja”, no chyba ze mialoby to oznaczac przestawienie sie na picie chinskiej mo-li hua cha ), a zwlaszcza w najwazniejszym kraju tego regionu, czyli Egipcie.
I co sie prosze Panstwa okazuje? Brytyjski odpowiednik naszej pani Minister Applebaum, niejaki William Hague powiada, ze nie mamy prawa wybierac czy narzucac prezydenta niepodleglemu krajowi, jakim jest Egipt.
Ciekawe, czy dotyczy to rowniez Polski? Znaczyloby to bowiem, ze ani Niemcy ani Rosja tez nie moga nam narzucac prezydenta ani premiera i na przyklad, gdybysmy sie uparli glosowac na Jaroslawa Kaczynskiego, to nie musielibysmy brac pod uwage faktu, iz w Berlinie Adolfina dostalaby biegunki, zas w Moskwie pan pulkownik KGB, Wladimir Putin, niczym Tuhaj-bej, “rozserdywsia duze”?
Co wiecej, na wizji pojawil sie energiczny Minister Egipskich Ciemnosci ( czy moze starozytnosci ) i powiedzial, ze Egipcjanie sa dumni z siebie i swojego kraju, dumni z dazenia do wolnosci, i nikt z zewnatrz nie bedzie im nic narzucal ( no chyba ze jak to robia od dziesiecioleci Amerykanie, narzuci im sie z konkretnymi dolarami ).
Sa w Egipcie pismienni Egipcjanie, mlodzi, wyszktalceni, z duzych miast,ale i oni nie rzucili sie do internetu, zeby wypisywac, jak to wstydza sie przed swiatem ( lacznie z Jamajka ) swojego kraju, swego prezydenta-tyrana ( i tego typu PO-pierdulki ). I znow ogarnia mnie zdumienie. To Polacy jeden w drugiego nie tylko zadluzony na dwa pokolenia do przodu, ale jeszcze zakompleksiony niczym Edyp w Kolonie i wybraliby wszystko, druga Irlandie, druga Islandie, drugi Madagaskar, byle nie musiec wstydzic sie za Kaczora, a taki Egipcjanin Sinuhe z nic. A przeciez Egipt to taki sam postkolonialny kraj jak Polska. Czyzby rozwiazanie tego paradoksu znow tkwilo w tym, ze Egipcjanie nie maja u siebie “Gazety Wyborczej”, ktora przez dwie dekady robilaby im sieczke z mozgu?

 

MacGregor
O mnie MacGregor

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka