Adam Hofman z Kalisza niedawno przeniósł się do Warszawy. W wielkim mieście zdziczał, zbaraniał i zaczął śpiewać na ulicach:
Beata Kempa z Sycowa po przyjeździe do Warszawy również zbaraniała. Zaczęła śpiewać disco polo:
Tadeusz Cymański z Nowego Stawu, gdy zbaranieje w wielkim mieście śpiewa "Hej sokoły!":
Choć z niektórymi bywa jeszcze gorzej - w Warszawie "króliczeją":