Hookah Hookah
26
BLOG

Apel do miernot.

Hookah Hookah Polityka Obserwuj notkę 6

W mrokach ostatniej nocy (z 10 na 11 listopada 2007r.) wpełzł do Salonu24 pewien osobnik, aby skrobnąć coś tak od siebie, z głebi serca i w poczuciu patriotycznej troski o Polskę. Zadał jakże dociekliwe pytanie potencjalnym czytelnikom, Czy któryś z przedstawicieli Platformy Obywatelskiej brał udział w warszawskich uroczystościach ku czci ofiar zbrodni katyńskiej. Następnie podzielił się swoim analitycznym przemyśleniem z którego mu wynikło, iż zrozumiałby, gdyby D. Tusk w nich udziału nie brał, gdyż to mogłoby zaszkodzić jego późniejszym kontaktom z Niemcami i Rosją. Ale co z innymi tuzami Platformy? Poprosił także, aby zignorować jego notkę (chyba raczej insynuację !) gdyby się okazało, iż jednak panowie i panie z PO brali w tych uroczystościach udział (przy okazji: skoro się pyta, to dlaczego czytelnik może odpowiedzieć jedynie, gdy jego odpowiedź jest po myśli autora ?). Widać było od pierwszego mrugnięcia powieki, iż tekst pisany był szczerze jednak w poczuciu wielkiej rozterki moralnej, ale także troski o patriotyzm nadchodzącej władzy. I to tyle.

Zapragnąłem dokleić  dla porządku zdjęcie D. Tuska siedzącego na uroczystościach niedaleko J. Kaczyńskiego, niemnej gdy 3 min. później zdjęcie miałem gotowe do wklejenia okazało się, iż autor starł swoją notkę z ekranu mojego komputera jak również dostępnych mi archiwów Salonu 24 (chyba, że nie umiem znaleźć). A do PrtSc dolepiał nie będę.

Refleksje po tym incydencie wesołe nie są a retoryczne pytania także się nasuwają.
Do jakich skrajności prowadzi ciągłe karmienie swojego umysłu nienawiścią i do czego sprowadza ona u takich osobników deklarowany wszem i wobec w ramach zawłaszczania pojęć, patriotyzm?

Jak daleko w politykierskich przepychankach można się posunąć i przy okazji jakich innych jeszcze uroczystości narodowych łokcie politykierów pójdą w ruch?

I pytanie formalne: czemu Pan, Szanowny Panie, nie przygotował się odpowiednio z dostępnych materiałów do napisania swojego wtrętu? I czemu miały służyć ewentualnie przyklaskujące odpowiedzi na nie? Czy aby napewno słusznej sprawie (jak by to określiło zapewne Pana grono ideologiczne)?

A do wszystkich działających w podobnym stylu: PO PROSTU PRZESTAŃCIE JĄTRZYĆ POLSKĄ (choć powinno mi być na rękę Wasze dalsze kompromitowanie sie w ten sposób, ale NIE  JEST).

Hookah
O mnie Hookah

uniaeuropejska[małpa]wp[kropka]pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka