Prawdziwa historia powiatowego warcholstwa, gminnego tchórzostwa i prawowego nihilizmu urzędasów wszystkich szczebli. Odcinek 2.
Z wywiadu środowiskowego:
Dziękuję za przysłane materiały, ale w szczególności za linki do sesji powiatu z dn. 21.01.2016 oraz do filmików ze spotkania Starosty Nejmana z mieszkańcami Gminy BD w obiekcie PZS przy ul. Wilczej.
One dały mi wskazówki do poszukiwania innych materiałów (np. I Forum Samorządowe, etc.) dzięki czemu lepiej rozumiem to, co się dzieje w sprawie PZS i innych konfiktowych sprawach między powiatem, a gminą BD (np. PCM).
Dostałem od dyrektora Smelkowskiego kopię "Porozumienia" o współinwestorstwie, ale nie dostałem żadnej korespondencji między gminą a powiatem w sprawie przejęcia przez gminę PZS jako zadania własnego.
Będę musiał poszukać taką korespondencję oraz postarać się o dokumenty potwierdzające fakt przekazywania kosztów na budownictwo LO w Brzegu Dolnym i sposób rozliczenia tych kosztów.
Widziałem super ciekawy wywiad Burmistrza, którego udzielił on w dn. 14 stycznia 2016 r. Informuje on, że 22 grudnia spotkał się z Prezeską spółki PCM i na tym spotkaniu zadeklarował gotowność przekazania ok. 900 tyś zł na dokapitalizowanie PCM kwotą do 3 mln zł. Rozumiejąc, że to pusta deklaracja, na sesji RM poprosił o zarezerwowanie tej sumy w budżecie na 2016 r. z przeznaczeniem na to właśnie zadanie. Takie rezerwowanie daje jemu możliwość prowadzenia konkretnych negocjacji na planowanym zebraniu wspólników.
Fantastyka! Szacunek dla Burmistrza za ten krok, ale ... mam pytanie:
Ze słów Burmistrza, powtarzanych na różnych spotkaniach, wynika że on wielokrotnie deklarował gotowność do pełnienia funkcji organu prowadzącego dla PZS i chwała jemu za to, ale ...
Czy Burmistrz prosił Radę Miasta o zarezerwowanie odpowiednich kosztów na to zadanie, co z jednej strony potwierdzałoby realność jego zamiarów, a z drugiej czyniłoby jego pozycję w negocjacjach i/lub potencjalnych skargach zdecydowanie silniejszą?
Jeśli ja dobrze rozumiem sytuację, pojazd odjechał. Powiat przyjął uchwałę o zamiarze likwidacji PZS i dwuletnim wygaszaniu tej szkoły. Poniżej moje efleksje:
I ty Brutusie przeciwko mnie?
Takie pytanie zadałby J.M. Ossoliński widząc to, co się dzieje w sprawie PZS w Brzegu Dolnym, w skład którego wchodzi m.in. LO "Ossolińczyk".
A Brutus kto? – takie właśnie pytanie męczyło mnie od pierwszego dnia, gdy zainteresowałem się tą sprawą i męczy ono od 6 dni młodzież, która w tej szkole pobiera nauki
Dzisiaj czuję się na siłach dać odpowiedź na to pytanie.
Brutus dolnobrzeski to ciało zbiorowe. Wszyscy przyłożyliście i dalej przykładacie swoją rękę do tego noża, który Nejman wbija w dolnobrzeski organizm tocząc z niego krew po kropelce, co przedłuża jego masochostyczną satysfakcję z oglądania, jak się wszyscy szarpiecie w niewyznaczonej przestrzeni.
Ja ten list piszę już trzeci dzień i dwie noce, a to wszystko przez to, że udało mi się znaleźć stronę Internetową Telewizji Brzeg Dolny, a na niej pełne relacje z sesji rady Rady Miejskiej i Rady Powiatu. Ich oglądanie zajęło mi dwa dni.
A teraz siedzę już pół dnia nad klawiaturą i nie wiem, jak mam wyrazić swoje odczucia tak, żeby być szczerym, ale ... nie obrazić nikogo, gdyż nie to było moim celem, gdy włączałem się w tą sprawę.
Zacznę od najgorszego wniosku, jaki wyciągnąłem na podstawie obejrzanego:
Liczba mieszkańców Brzegu Dolnego od 2012 r. jest mniejsza niż liczba mieszkańców Wołowa i nadal zmniejsza się. Zasugerowano Brzegodolnianom, żeby zastanowili się, dlaczego mieszkańcy nie chcą mieszkać w tym mieście i z niego uciekają. Sugestia była jednoznaczna – całą winę za ten stan rzeczy ponosi aktualna władza gminy.
I ten paszwil pozostał bez reakcji Rady Miasta i Burmistrza.
Gdy planowano nadanie praw miejskich Brzegowi Dolnemu, to sprzeciwiał się ... Wołów. W 1948 r. Wołów inicjował odebranie praw miejskich Brzego Dolnemu. Nie udało mu się przeforsować tego zamysłu.
To jednak, co nie udało się Wołowowi przez stulecia, może udać się Nejmanowi w najbliższe 2-3 lata.
Już dzisiaj Burmistrz jest tylko pasem transmisyjnym do przekazywania środków z Gminy Brzeg Dolny do zadań powiatu i trzeba przyznać, że starosta idealnie rozkłada ten pasjans – im więcej Burmistrz Brzegu Dolnego zrealizuje dróg w swojej gminie, tym większą niechęć będą odczuwały inne gminy do Brzegu Dolnego i tym łatwiej Staroście będzie manipulować Radą Powiatu, burmistrzami Wołowa i Wińska, oraz ... tymi osobami, które od niego zależą, w pierwszym rzędzie Dyrektorką "Zetki" – Małgorzatą Staniszewską.
To właśnie ta osoba o niewinnym liczku herubina w głównej mierze odpowiada za to, co się rozegrało w sprawie PZS.
Nie umie dodać 240 + 90 (według jej wiedzy, to jest 320 !!!), ale jest gotowa podłożyć się pod każdą decyzję Nejmana, który wykorzystał to dla rozwalenia PZS.
Pan Smelkowski chyba był przekonany, że uda mu się schować za zasłoną rodziców, jakiś komitetów, Burmistrza, etc., czym pokazał, że zachował się bardziej naiwnie niż dzieci, które wychowuje.
Nie przeszedł miesiąc i okazuje się, że Starosta zmniejszył mu dodatek motywacyjny. Gdy zapytano Starostę na sesji powiatu o tą sprawę (J. Szumilas – przewodniczący Komisji Edukacji), to bezczelnie oświadczył, że ten dodatek jest uznaniowy.
Jak Brzeg Dolny sobie na to pozwala, to ja nie rozumiem. Uznaniowość nie może oznaczać woluntaryzmu.
Szanowni Państwo,
Jestem tak wzburzony tą całą sprawą, że muszę się jeszcze "przespać" z tą wiedzą, którą zdobyłem na tema tej sprawy. Dokończę ten list za 2-3 dni.
Dzisiaj pozwolę sobie zadać kilka pytań:
1. Do kogo należy budynek technikum chemicznego? (dla mnie to będzie zawsze TCh, a nie dziko brzmiąca "Zetka")
2. Kto finansuje szkołę zawodową? Czyje to jest zadanie?
3. Gimnazjum nr 2 było stworzone na podstawie decyzji jakiego organu? Wiem, że powiat prowadził je jako zadanie powierzone na podstawie jakiegoś porozumienia między Gminą Brzeg Dolny, a Powiatem. Czy możecie mi przysłać kopię tego porozumienia?
4. Ile powiat płaci Gminie za ziemię jaka jest zajęta przez obiekt na Wilczej?
Z poważaniem
Waldemar Mordkowicz
Kijów, 2016-01-31
Do wiadomości:
Stanisław Jastrzębski
Burmistrz
Gmina Brzeg Dolny
Piotr Smelkowski
Dyrektor PZS
w Brzegu Dolnym
Jak widać z tego listu niczego nie robiłem za plecami zainteresowanych. Informowałem ich na każdym kroku o czynionych postępach i o tym, co myślę na temat ich działań.
Reakcja nie kazała na siebie długo czekać. Już 1-go lutego 2016 dostałem wiele informacji, które wprowadziły mnie w klimat tej sprawy i klimat samego Brzegu Dolnego.
Jeszcze 15 dni analizowałem prawo i dokumenty dzięki czemu byłem gotowy zadać pierwsze pytanie władzy Brzegu Dolnego, ale o tym w następnym odcinku.
