Mariusz Jaskuła Mariusz Jaskuła
52
BLOG

Czy mogłyby powstać prawicowe "Homobiografie"?

Mariusz Jaskuła Mariusz Jaskuła Polityka Obserwuj notkę 2

Krzysztof Tomasik wydał niedawno książkę pokazująca w sposób afirmatywny "nieheteronormatywne" biografie jednych z największych polskich artystów. Iwaszkiewicz, Konopnicka, Nałkowska, Lechoń, Gombrowicz??? Chcecie więcej - przeczytajcie.

Zastanawiam się tylko dlaczego żaden z tak pracowitych prawicowych publicystów, historyków, krytyków literackich takimi rzeczami nie chciał się zainteresować. Zazwyczaj, co znamy z obecnej draki z Wałęsą, gdy chce się w kogoś uderzyć, to grzebie się w teczkach - tu ważne są wszelkie odchylenia od żelaznego repertuaru patriotyczno-narodowych biografii, albo wyciąga się tzw. dziadka z Wehrmachtu czy inną "matkę obcą". Jednak w naszym społeczeństwie, tak nawykłym do opluwania pomników, wielu musi odczuwać jakiś fizyczny wstręt przed opluwaniem pomnikowych homoseksualistów. "Pomniki" mają to do siebie, że pochłaniają i odbijają Spojrzenie, a więc łatwo zachodzi perwersyjna sytuacja, którą świetnie pokazał Gombrowicz w Trans-Atlantyku - "a jeśli im sie to podoba?".

Moim zdaniem taki szczególny stosunek do homoseksualizmu - opluwanie dosłowne żywych gejów i wstręt przed jakimkolwiek poruszaniem wątku biografii "nieheteronormatywnych", jeżeli chodzi o postaci z kanonu naszej polskiej kultury, stanowi podstawowy wyróżnik struktury naszego społeczeństwa. Książka Tomasika tę strukturę przecina na ukos.  

Relatywista - łatwo daję się przekonać, ale nigdy do końca. @ Teraz piszę tutaj

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka