martinoff martinoff
1448
BLOG

Biskup kontra TVP

martinoff martinoff Polityka Obserwuj notkę 18

Jeśli ktoś myślał, że udział Nergala w programie rozrywkowym przejdzie tak samo łagodnie jak udział Wojewódzkiego w konkurencyjnej stacji to się mylił. Oto, bowiem biskup włocławski Wiesław Mering wezwał ludzi do obywatelskiego niepłacenia abonamentu, oczywiście w ostateczności.

W sumie od dawna się zastanawiam, czemu mam płacić abonament? Za „M jak miłość”, bo promują swojskie wartości? Albo wspominają w jakimś serialu o badaniach cytologicznych, co ma zwiększyć świadomość ludzi? Generalnie każdy wie, że jest przyrost zatrudniania w publicznej telewizji, i od dziesięcioleci nic się z tym nie robi. Bo po co? Skoro i tak ludzie abonament zapłacą. Nowi do pracy są przyjmowani tylko po znajomości, bo ich kompetencje się nie liczą, w ostateczności przyjmie się dwóch znajomych zamiast jednego dobrego pracownika.

Dawno temu PO głosiła plany prywatyzacji, choć jednego kanału telewizyjnego oraz zniesienie abonamentu. I tu dziwnym zbiegiem okoliczności dziennikarze, zazwyczaj przychylni PO, postawili się tej partii i zaczęli popierać PiS, który dla odmiany zaczął bronić abonamentu. Wiadomo jak jedna partia powie A, to druga mówi coś dokładnie odwrotnego , żeby przyciągnąć tych niezadowolonych z decyzji konkurencyjnej partii. Co z tego wychodzi, to wiemy dobrze, bo oglądamy na co dzień.

Telewizja Polska od dawna nie prowadzi żadnej misji, a jeśli juz jakaś prowadzi to sama sobie wyznacza tą misje i nikt jej nie kontroluje i nie sprawdza jak ta misja jest wypełniana. Sama sobie sterem, żeglarzem, okrętem i w dodatku wyciąga kasę po nasze pieniądze twierdzące, że to dla naszego dobra, że wspiera kulturę, co byśmy baranami i chamami nie zostali za jakiś czas. Prezesem TVP jest człowiek, który od kilkudziesięciu lat obraca się w zamkniętym kręgu ludzi związanych z mediami i trudno oczekiwać, że on coś zmieni. Tym bardziej, że to on tworzył przeróżne ustawy o telewizji. Zastały naruszone podstawowe standardy europejskiej przejrzystości. Człowiek tworzący prawo, później, to prawo wypełnia.

Biskup ma całkowitą rację. W Wielkiej Brytanii publiczna BBC uchodzi za ostoje politycznej poprawności, co raczej częściej budzi niechęć białych Anglików. Nikomu nie chce się narazić, bo wszyscy płaca kasę dla niej, dlatego najmniejszy glos krytyki od razu jest poddawany analizie, i zazwyczaj rozpatrywany pozytywnie.

Tymczasem u nas publiczna telewizja, o dziwo stoi na stanowisku, że to ona kreuje nowych i wyzwolonych europejczyków. Podpowiada nam o badaniach cytologicznych, pokazuje swojskie życie na wsi w „Ranczu” i związane z tym problemy lokalnych dziennikarzy. A wszyscy jej przeciwni reprezentują wsteczne prądy i umysły.

martinoff
O mnie martinoff

"Ja, walkę o Wielką Polskę uważam za najważniejszy cel mego życia. Mając szczerą i nieprzymuszoną wolę służyć Ojczyźnie, aż do ostatniej kropli krwi..."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka