maruti maruti
37
BLOG

Obama wciąż z przodu

maruti maruti Polityka Obserwuj notkę 17

Wiele mówi się o tym, że Obama teraz stracił. Owszem. Tak jest rzeczywiście - na poziomie kraju mowa jest o przewadze McCaina aż do 5%. Jednak walka rozgrywa się na poziomie poszczególnych stanów, czyli to 50 lokalnych wyborów, a nie na poziomie kraju, o czym dowiedział się m.in. Kerry czy Gore. 

A tu sytuacja Obamy jest wygodna. Po ostatnich sondażach Obama ma 260 elektorów (w tym 199 pewnych), natomiast McCain jedynie 179 (w tym 113 pewnych). Wszystkie stany "niebieskie" z wyborów sprzed 4 lat pozostają "niebieskie", natomiast w czerwonych stanach, jak Iowa i w Nowym Meksyku, ma wyraźną przewaga.

Żeby uzyskać prezydenturę Obama musi zdobyć 1 elektora w 10 'swing states' o łącznej puli elektorów 99 i utrzymać pomniejszoną ostatnio przewagę w Pennsylwanii, Michigan i Pennsylwanii... W tradycyjnie niebieskim New Hampshire (4 elektorów) Obama ma nieznaczną przewagę. Reszta 95 elektorów z niepewnych stanów to byłe 'czerwone stany', a w kilku Obama wciąż prowadzi.  

Generalnie oznacza to tyle, że walka toczy się na terenie Republikanów. A do zwycięstwa wystarczy Obamie wygrana w 1 stanie na 10.

Efekt Palin miał jeden efekt: Wiele stanów czerwonych stało się bardzo czerwonych (w Alasce McCain zyskał prawie 20 pkt. proc. w ciągu kilku dni). Do tego w wielu 'niebieskich' stanach zmniejszyła się przewaga Obamy, ale wciąż jest w granicach wyraźnej przewagi (z pominięciem 3 stanów Pennsylwanii, Michigan i Waszyngtonu).

Jest też groźniejsza strona trendów dla ekipy Obamy: Niebezpiecznie do pojęcia swing states zbliżyły się trzy stany: Pennsylwania (od 2% do 6% przewagi), Michigan (od 3,5% do 5% przewagi) i Waszyngton (od 4% do 7% przewagi). Są to jednak stany od dawna 'niebieskie' i jakikolwiek inny wynik niż wygrana Demokratów i Obamy byłby szokiem. Ostatnio w Pennsylwanii i Michigan wygrał Bush Sr. w 1988 roku, a w Waszyngtonie Reagan w 1984 roku.

p.s. Dane sondażowe CNN

maruti
O mnie maruti

"Without a winking smiley or other blatant display of humour, it is impossible to create a parody of fundamentalism that someone won't mistake for the real thing." - Nathan Poe. Z dedykacją dla denialistów.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka