Merkucjo Merkucjo
555
BLOG

Likwidacja Polski według Palikota

Merkucjo Merkucjo Polityka Obserwuj notkę 2

 

Minęła prawie doba odkąd przeczytałem świeży wywiad z Januszem Palikotem (http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/palikot-pis-wciagnalby-breivika-na-liste-swoich-po,1,5227757,wiadomosc.html) i teraz – kiedy moja przepona ma już dosyć śmiania się z przeczytanych wczoraj bzdur większych i mniejszych – napisałem komentarza słów kilka. Przytoczmy jednak pierwej kilka perełek z tego wywiadu.

Janusz Palikot:

Ruch Palikota jest za powstaniem jednego państwa europejskiego bez Polski, Włoch, Francji i innych państw. (…)Jest wiele bezpośrednich korzyści z likwidacji państw europejskich. Nie byłoby wojen w Europie. (...)[Konstytucja RP, flaga i godło] to są symbole nacjonalizmu, które często prowadzą do antagonizmów, a w konsekwencji do wojen. Konstytucja, godło i flaga nie są potrzebne ani Polsce, ani Włochom, Francuzom i innym państwom Europy. Więcej zyskamy jeśli pozbędziemy się tych fałszywych symboli. (…)
Jestem za likwidacją wszystkich państw europejskich po to, żeby powstało jedno państwo europejskie, a nie oddzielne byty jak Niemcy, Francja, Polska itd. (…) 

Jacek Kaczmarski:

Ach gdybyż narodów na świecie nie było,

Jak nam by się wtedy szczęśliwie tu żyło!

Dla dobra człowieka, dla szczęścia ludzkości

Złączonej w potężnym uścisku miłości

Aż z trzaskiem pękałyby kości!

Cytat z „Limeryków o narodach” jest zupełnie wystarczającym komentarzem w tej sprawie, zatem pójdźmy krok dalej.

Szanowni Czytelnicy, brednie Janusza Palikota przytoczone powyżej zobowiązują do odpowiedzialności nie tylko naczelnego klauna i małp z jego chorego cyrku vel ruchu. Odpowiedzialni za to, co ten sprzedajny populista mówi, są również jego wyborcy – stado gamoniów, ignorantów, quasi-rewolucjonistów, młodych
i gniewnych (a przynajmniej za takich się uważających) i nade wszystko głupców. Infantylne stado wierzące, że Janusz Palikot na wiecach rzeczywiście palił trawkę, a z pederastami chętnie pooglądałby filmy dla dorosłych. Tym, którzy posądzą mnie o bezmyślne rzucanie inwektyw, mówię z miejsca – błędna diagnoza. To nie żadne kalumnie, to jest coś jak epitety stałe: Achillesowi przypadł szybkonogi, Dzeusowi - gromowładny, filmowym Mohikaninowi, skautowi i samurajowi – ostatni, zaś Jasiowi głosującemu na Ruch Palikota został tylko głupi. Głupi, bo dał się nabrać jak dziecko, do którego łysy pan w białym dresie i ciemnych okularach zawołał kiedyś z luksusowego samochodu: Mały, znam twoją mamę, mam czekoladę i żelki owocowe. Chcesz trochę? Śmiało – wskakuj!, po czym prędko odjechał z rozpromienionym malcem i wykorzystał go w pobliskim lasku.

Za kilkadziesiąt lat młodzież na szkolnej historii dowie się, co nazywamy prostytucją polityczną właśnie na przykładzie Janusza Palikota. Nie twierdzę, że Palikot naprawdę myśli o zjednoczonej Europie – moim zdaniem kłamie. On myśli tylko o pieniądzach i władzy. I gada brednie, bo tak mu wynika z badań, lub dostaje szmal od jakiegoś wyższego rangą spryciuli i prostytuuje jadaczkę niczym najpierwsze do chędożenia damulki w XIX-wiecznym Petersburgu. Tyle że część z tych kobiet robiła w najstarszym zawodzie świata żeby kupić chleb, a Janusz? Janusz jeszcze niczego specjalnego nie osiągnął i przez ostatnie strzały w stopę czyli
w niepodległość Polski pewnie nie osiągnie, poza namiotem w spodniach, czyli dynamicznym wzwodem podczas ustalania taktyki na kolejny wywiad z szajką speców od wizerunku.

Proponuję nie irytować się zbytnio: niech każdy ma prawo do swojego rozmiaru głupoty. Ruch Palikota zasługuje na nieustanną oraz ostrą krytykę i prowadźmy ją jak najśmielej. Przerwijmy dopiero 3-4 miesiące przed wyborami, tak żeby odciąć im rozgłos w momencie, kiedy Palikot go będzie potrzebował najbardziej – przecież tylko dzięki temu egzystuje. Ograniczmy pisanie o tej bandzie bezideowych dyletantów do minimum, wtedy rozwścieczeni przerżną z kretesem, bo stwierdzą, że ta, która umiera ostatnia, już leży martwa. Tacy ludzie nie pojmą, że nadzieja nie umiera nigdy. Do tego potrzeba nie tylko serca, ale również przysłowiowych jaj. Gumowy penis nic nie da.

Merkucjo
O mnie Merkucjo

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka