Pamiętacie Drodzy Czytelnicy okres przedwyborczy? Ten przed wyborami Prezydenta oraz Parlamentu? Pamiętacie dlaczego posypało sie wówczas poparcie dla Bronisława Komorowskiego i PO? Ano dlatego, że A. Duda z Beatą Szydło oraz środowisko PiSu zdefiniowało i opisało oderwanie od realiów zarówno samego ówczesnego Prezydenta, jak i obozu rządzącego. Zwycięzcy wyborów A.D. 2015 zdefiniowali, słabości systemu władzy i obiecali Polakom dobrą zmianę. Dlatego właśnie Andrzej Duda pełni obecnie urząd Prezydenta, a PiS uzyskał wiekszość bezwzględną w Sejmie i Senacie. To się wydarzyło nie dalej jak na przestrzeni ostatnich 7 miesięcy.
POLACY DALI PiSOWI I PREZYDENTOWI DUDZIE MANDAT BY ZMIENIALI POLSKĘ.
Skąd zatem dzisiaj zarzuty, że Prezydent jest pacynką Kazyńskiego? Czyż Duda nie wywodzi się z tego samego środowiska, co Kaczyński? Przecież jeszcze rok temu ci, którzy dziś odsądzają Prezydenta Dudę od czci i wiary twierdzili, że Kaczyński oddał wybory walkowerem! Mam szukac tych pseudowywodów? Mam szukać i cytować o tym, że PiS nie przebije szkalnego sufitu? Przebił drodzy oponenci Dudy i PiSu. I dzisiaj realizuje konsekwentnie to, co obiecał Polakom podczas kampanii wyborczej. Że jazgot dookoła? Ktoś sie spodziewał czegoś innego?
Mam złą wiadomośc dla przeciwników politycznych obecnego Prezydenta. Na postawienie go przed Trybunałem Stanu będziecie musieli jeszcze zaczekać. Przynajmniej 4 lata. Na razie Prezydent robi to, co do niego należy i co obiecał Polakom w kampanii przed wyborami. Zmienia Polskę. Przy waszym słyszalnym jazgocie.
NA MARGINESIE: kiedy usłyszałem dzisiaj w radio Kosiniaka-Kamysza, który argumentował, że TK może zostać zablokowany wystarczy, że "się trzech sedziów rozchoruje", to mi sie od razu przypomniała scena z "Misia", kiedy portier na lotnisku perroruje: "...a gdyby tu wasza matka z czeredka dzieci przyszła..." Kabaret. Strach się bać, kiedy mamy tak lotną opozycję.
