Wzywałeś do bojkotu referendum, a nawet do zaostrzenia przepisów dotyczących referendum.
Dopuszczalne będą, pozwolę sobie domniemywać, ewentualnie przeprosiny za kolejne niezdarne próby robienia z wszystkich Polaków ludu pisowskiego.
"Musi być jakiś mechanizm, który pozwala w skrajnych wypadkach odwołać prezydenta, ale z drugiej strony one muszą być takie, żeby nie dochodziło do sytuacji paradoksalnych i moralnie niedobrych"
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,14308087,W_2010_roku_to_Kaczynski_wzywal_do_bojkotu_referendum_.html#ixzz2gmnnMjTm