Miki Miki
745
BLOG

Lewacka manifestacja była legalniejsza

Miki Miki Polityka Obserwuj notkę 9

wbrew twierdzeniom prawackich gebbelsików. Lewacy zgłosili swoją manifestację wcześniej, dodatkowo planowali ta swoją platformą jeżdzić po ulicach, którymi także maszerować chciały zastępy prawackich Hunów. Władze ograniczyły apetyty obu zwaśnionych stron, uziemiając lewaków, i wyznaczając prawakom trasę odległą od lewackiej reduty. Jeżeli miało by decydować pierwszeństwo, to jakże mi nie przykro, smakiem musiało by się obejść prawactwo.

Dlatego twierdzenia, że policja powinna rozpędzić lewaków, żeby rasa panów mogła se swobodnie paradować - nie przeszły. Policja spacyfikowała Niemców z Antify zanim zdążyli coś poważnie nabroić - skończyło się na opluciu jakiegoś rekonstruktora i paru szturchańcach z ich strony.

Prawactwo za to z całej Polski autokarami zwiozło do Warszawy stadionową chuliganerię i wszelkiego rodzaju męty. Zwieziono ich celowo, mieli pokazać siłę i moc rasy panów. A że siła i moc skoncentrowały się na policji i środkach masowego przekazu, bo pierwsza broniła dostępu do lewaków, a drugie to wszystko ośmieliły się puścić na wizję, to i całkowicie zdominowało przekaz - dziś nikogo nie obchodzą ci, co tam poszli świętować odzyskanie niepodległości. Marsz zaczął się od bandyckiej napaści na policję, zakończył się bandycką napaścią na wozy transmisyjne TVN-u. I nie da się tego zamazać, przekonać kogokolwiek rozsądnego, że nie miało to nic wspólnego z organizatorami, z PiS-em etc.

Od czasu, gdy Kaczyński utracił władzę, postępuje jak małpa z brzytwą. Jego marzeniem jest potop, plagi egipskie spadające na Polskę, żeby mógł wreszcie wystąpić w roli zbawiciela biorącego w plugawe łapy ster tonącego okrętu. To, że  nie ma pojęcia o nawigacji, nie wie nawet w którą stronę kręcić kołem, nie ma najmniejszego znaczenia - on chce sobie jeszcze porządzić, nawet jak to ma być sequel rejsu Titanica.

Dla tego celu Kaczyński wspomoże każdego, kto szkodzi Polsce i Tuskowi. Dziś "Prawo i Sprawiedliwość" kojarzy się ze wszystkim, ale nie ze słowami prawem kaduka umieszczonymi w nazwie tego epigona PZPR.

Miki
O mnie Miki

nie lubię pisać o sobie, poczytaj moje teksty. Wiara jest jak kutas. Masz to sobie noś ale nie obnoś się z tym, nikogo nie zmuszaj do kontaktu a już na pewno nie wciskaj w usta dzieciom Napisz do mnie: miki(maupa)wiarus.org "Raz pewien Władek zadał bzdurom kłam, gdy kaczor bajki rozsiewał jak spam. Wtórując Henryce, zakrzyknął w rocznicę: Jarek, nie pierdol, nie było Cię tam"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka