Mimochodem VII Mimochodem VII
75
BLOG

Cytaty cenowe(Polska oraz skutki €uroizacji na przykładach

Mimochodem VII Mimochodem VII Polityka Obserwuj notkę 32
darmowy hosting obrazków

Bankier

Najbardziej wymowny jest przykład Austrii, gdzie ceny od czasu przyjęcia wspólnej waluty (2004 r.) poszybowały o minimum kilkadziesiąt procent. Na austriackim portalu OE24.at zostały podane dane na temat wzrostu cen od momentu przyjęcia euro. Wystarczy przyjrzeć się zaledwie kilku produktom: mleko podrożało o 29 proc., wino o 20 proc., prąd aż o 104 proc., bilety do muzeów średnio o 42 proc., pomarańcze o 45 proc., taryfa taxi o 18 proc.

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Co-stracimy-na-wprowadzeniu-euro-1763562.html

Rzeczpospolita


Statystyki wskazywały, że już w maju 2002 r. w Niemczech średnie ceny warzyw były o 20 proc. wyższe niż na początku roku. Mleko zdrożało niemal o 10 proc., ceny w restauracjach wzrosły o 4 proc.

A to tylko uśredniony poziom. Badania pokazały, że aż 80 proc. barów i restauracji podwyższyło ceny w skali do 30 proc.

Handlowcy wykonywali bardzo prosty zabieg – zaokrąglali ceny. Jeśli coś kosztowało 1 markę, to po wprowadzeniu nowej waluty łatwo było przedstawić cenę w postaci np. 0,75 euro. Ponieważ kurs wymiany wynosił 1 marka = 0,5 euro, więc oznaczało to wzrost ceny o 50 proc. Dotyczyło to najczęściej małych towarów i często nabywanych usług.

http://www.rp.pl/artykul/120781_Zmiana_cen_towarow_i_uslug_po_wejsciu_do_strefy_euro_.html

 

Times

Obawy przed przyjęciem euro może jednak budzić perspektywa znacznego skoku cen towarów po przyjęciu wspólnej waluty. Według lipcowego raportu Narodowego Banku Polskiego ceny towarów, za które dziś płacimy od 1 do 5 zł, mogą podskoczyć nawet o 6,86 proc. Oznacza to, że najbardziej podrożeją np. masło, mąka, chleb, mleko, warzywa, owoce oraz bilety autobusowe. 

Czyli produkty, które kupujemy najczęściej. Jeśli chodzi o droższe towary, do 50 zł - np. bieliznę, proszek do prania czy kawę - wzrost cen może wynieść od 0,31 do 3,85 proc. Wzrost cen uderzy więc najbardziej w najuboższych, którzy przeznaczają większość swoich wydatków na żywność i inne tanie produkty. 

Może stać się tak dlatego, że po przyjęciu wspólnej waluty sprzedawcy zaczną zaokrąglać ceny w górę. Dobitnie pokazują to przykłady krajów, które wcześniej przyjęły euro, jak np. Niemcy, Włochy, Grecja i Cypr. Po wprowadzeniu wspólnej waluty u naszych zachodnich sąsiadów średnie ceny warzyw skoczyły nawet o 20 proc., mleko - o 10 proc., a aż 80 proc. barów i restauracji podwyższyło ceny nawet o jedną trzecią.

Wprowadzenie euro dotkliwie odczuli też Włosi. Popularne espresso, które popijają rano, po wejściu do strefy euro podrożało aż o 30 proc. A włoska pizza zdrożała nagle o 16 proc. Ponadto w krajach turystycznych południowej Europy o kilkanaście procent w górę poszły ceny usług, np. fryzjerskich, krawieckich i hotelarskich.

http://polskatimes.pl/pieniadze/twojportfel/43792,euro-to-tansze-kredyty-ale-i-wyzsze-ceny,id,t.html#material

 

Hotmoney

 

Największego wzrostu cen można się spodziewać w grupie tanich towarów.

Największy wzrost w wyniku zaokrągleń po wprowadzeniu euro w Polsce nastąpi w grupie cen "niskich", w tym w grupie towarów najczęściej nabywanych - wynika z opracowania NBP. 

Według autorów opracowania "Efekty zaokrągleń cen w Polsce po wprowadzeniu euro do obiegu gotówkowego", w rozkładzie cen detalicznych towarów i usług konsumpcyjnych, dominują ceny jednostkowe o niskiej wartości nominalnej. 


50 procent wydatków konsumpcyjnych przeciętnego gospodarstwa domowego jest ponoszonych na dobra i usługi, których cena "jednostkowa" nie przewyższa 7,6 zł - napisano. 
Z symulacji wynika, że największy wzrost nastąpi właśnie w grupie cen "niskich". Znajdują się w niej zazwyczaj towary najczęściej nabywane.

http://www.hotmoney.pl/artykul/3072/1/rynek-sprawdz-jak-wzrosna-ceny-po-wprowadzeniu-euro.html

PS  o rzeczywistym  autorze pomysłu szybkiego wprowadzenia €uro za wszelką cenę  mozna przeczytać w mojej notce sprzed roku 



Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka