Minu Minu
650
BLOG

Lis! Dlaczego nie pokazujesz Polakom normalnosci!?

Minu Minu Polityka Obserwuj notkę 21

Po wczorajszym programie Lisa, na chwilę zajmę sie pretensjami ludzi prawicy. Pretensjami o to że telewizje nie pokazują normalności.

Otóż Panowie Zawisza i Terlikowski zarzucili Lisa pytaniami, dlaczego nie pokazuje marszu spokojnych, normalnych ludzi, tylko tych „nielicznych” kiboli czyli pospolitych bandytów walących w policję kamieniami czy śmietnikami.

No i szczerze mówiąc trochę zgłupiałem bo nigdy nie sądziłem że normalność trzeba pokazywać i reklamować.

Święto 11XI jest świętem... A marsz jest jak samo słowo wskazuje marszem. Nie nazywa się to przemieszczanie ludzi „waleniem w policje” ani też „wprawianiem w ruch koszy na śmieci”, tylko właśnie marszem... No i teraz świat prawicy chciałby aby pokazywać marsz. No to ja się pytam po co? Czy ja nie widziałem maszerujących ludzi? Jest w tym coś dziwnego? Oczywiście chodzi mi nie o news w programach informacyjnych, ale o długotrwałe pokazywanie „normalnie” idących ludzi. Nie bandziorów „kamienno/śmietnikowych” ale tych „normalnych”.

No i pomyślałem sobie, że świat tych ludzi którzy żądają pokazywania normalności, byłby strasznie nudny.

Wyobraźmy sobie że mamy kandydata na premiera, który umie zrobić zakupy w „Biedronce”. No i co? Mamy z tego zrobić program? Na szczęście nasz kandydat na premiera w „Biedronce” wygląda mniej więcej tak, jak Kononowicz wyglądałby za sterami rakiety kosmicznej, więc problemu z ciekawym newsem nie było.

Albo taka pani co występowała na plakatach wyborczych byłego prezydenta, a koło niej na tych plakatach oczywiście wydrukowane były słowa „uczciwość, rodzina”, jakoś tak. Gdyby ta pani zachodziła w ciążę ze swoim mężem, to co to byłoby za info? No przecież takie rzeczy się po prostu zdarzają... Na szczęście dla dziennikarzy, widzów pewnie też, ta pani od „uczciwości i rodzinności”, dwa razy podczas swojego małżeństwa sobie „zaszła” z obcymi mężczyznami, co w połączeniu z hasłami na plakacie wydało na świat info dosyć atrakcyjne.

Nie będzie telewizja pokazywała jak sto samochodów jedzie po ulicy zgodnie z życzeniem majestatu policji drogowej, tylko tego jednego który ma ten majestat gdzieś, mało tego, próbuje przed tym majestatem sie ewakuować.

To może jeżeli ludzie prawicy mają już taką nieodpartą potrzebę, by tę normalność oglądać, to może zorganizują sobie jakąś telewizję własną?

I na przykład program będzie wyglądał tak:


 

16 00: Trzeźwy człowiek, mający prawo jazdy jedzie do pracy samochodem.


 

17 00: Rodzinny obiad na przykładzie rodziny Kowalskich z cyklu „zupa była odpowiednio posolona”


 

18 00: Pan Kowalski czyli przykład człowieka który po mszy w niedzielę nie idzie do knajpy się narąbać, ale udaje sie na rodzinny spacer.


 

19 00: Kowalscy sprzątają chodnik z kup po swoich psach.


 

Po 20 00 w wieczornym paśmie cykl programów politycznych:


 

20 00: Nasz premier zna język obcy.


 

20 30: Nasz premier ma prawo jazdy.


 

21 00: Nasz premier posiadł konto.


 

21 30: Nasz premier ma żonę i dzieci.


 

22 00: Nasz premier dba o swój wygląd na przykładzie uzębienia oraz hasła „w zdrowym ciele zdrowy duch”.


 

22 30: Nasz premier radzi, czyli szyjemy sobie garnitur.


 

Dobra, kończę, samo pisanie o tym jest męczące...

 
Minu
O mnie Minu

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka