Od nowego roku weszła nowa ustawa Ministerstwa Zdrowia. I od razu są z nią problemy. Bez dwóch zdań ustawa została przygotowana niedokładnie, a już słychać że to dopiero początek zamieszania z lekami i nie tylko. Kto na tym najbardziej ucierpi a no napewno pacjent, jak to głownie zawsze bywa. NFZ za to zoszczędzi ponad 700 mln zł ale czy warto takim kosztem? Do tego szpitalom zwiększa się koszty a wiadomo że nasza służba zdrowia nie jest w najlepszym stanie. Przez nowe przepisy wydłużą się napewno kolejki do lekarzy. Ponieważ lekarze rodzinni przynajmniej raz w roku będą musieli wysyłać pacjentów na wizyty kontrolne do poradni specjalistycznych. Bez tego, wypisując chorym kontynuacje leków, narażają się na kary finansowe. Lekarze chcąc się bronić stosują pieczątke "Refundacja leku do decyzji NFZ", za to ministerstwo zdrowia radzi by nie zgadzać sięna tą oto pieczątkę. Strajk ma potrwaćdo 13 stycznia ale czy zakończy się porozumieniem? Trzeba poczekać i czas pokaże.. Miejmy nadzieje że skoro dla Ministerstwa Zdrowia jest ważne dobro pacjęta to zmienią ustawe i to jak najszybciej.
