Michał Jaworski Michał Jaworski
203
BLOG

Powaga gdzie indziej leży

Michał Jaworski Michał Jaworski Polityka Obserwuj notkę 9

O podwiązanym drutem przewodzie olejowym w samolocie Onet napisał "wojsko nie odrobiło tragicznej lekcji po katastrofie smoleńskiej, a loty politycznej elity wciąż nie są traktowane z należytą powagą."

Zamiast przpominać oponę, wylot z Babimostu, lądowanie w Lublinie, wróćmy do katastrofy smoleńskiej i zastanówmy się, co by było, gdyby pilotom jednak udało się trafić w pas. Teoretycznie nie mozna przecież wykluczać, że mieliby więcej szczęśćia niż załoga Jaka, której według ich własnych słów  "udało się" i udałoby się im mimo dużo gorszych warunków atmosferycznych i złamanie wszystkich możliwych przepisów wylądować na pasie a nie pół kilometra przed z kompletem ofiar śmiertelnych.

Nie potrzeba wyobraźni, wystarczy wspomnieć Macierewicza opowiadającego w Toruniu, jak prędko jego kierowca dotarł tam z Warszawy (opowiadając to, Macierewicz jeszcze nie wiedział, że w drodze powrotnej jego samochód rozbije kilka innych).

Tak więc gdyby tupolew jednak dowiózł brata prezesa a przy okazji prezydenta naszego kraju do Smoleńska, w mediach - przede wszystkim prawicowych - ale nie tylko, nie byłoby końca zachwytu nad kunsztem i odwagą polskich pilotów zestawianych z nieudolnością i tchórzostwem Rosjan, których samolot wcześniej dwa razy nieudanie próbował wylądować i odleciał.

Załoga Iła pewnie była lepszymi pilotami, miała lepszy samolot, lepiej znała lotnisko i - z drugiej strony - pewnie mała podobny szacunek dla procedur ale zasadnicza różnica polega na tym, że za dowiezienie samochodów dla polskiej delegacji nie mogła oczekiwać  takich pochwał, jak polska za dowiezienie delegacji.

Warto przypomnieć, że latanie na drzwiach od stodoły nie jest wyłączną domeną pisowców, chociaż oni rozbudowali ją do niebezpiecznego absurdu. Zamiast nasze przywary ograniczać i mozolnie eliminować, kaczyści uczynili z nich wyróżnik polskości, który ma nas wprawiać w dumę. Przecież gdyby coś się stało, to zawsze można powiedzieć, że tego Gulfstreama to nad Atlantykiem zestrzelili Niemcy za reparacje albo Francuzi za Caracale albo jedni i drudzy w spisku z Tuskiem* za nasze suwerennościowe aspiracje bowiem nasza prawdziwie polska powaga gdzie indziej leży.

___________________________

Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka