Michał Jaworski Michał Jaworski
102
BLOG

Wał i prerogatywka czyli Crime Story po polsku

Michał Jaworski Michał Jaworski Polityka Obserwuj notkę 7


Tym razem prezydent nie skorzystał z prerogatywy wielkiej tyko z prerogatywki małej - być może dlatego, że Mastalerkowi nie spodobał się wał Kamińskiego, do czego Duda wstydził się przyznać.

Przypomnijmy co było przed - policja szukała, ale nie mogła złapać Kamińskiego i Wąsika aż do czasu, kiedy zakapował ich Anżej osobiście  - publikując zdjęcie  w ich towarzystwie. Wtedy stało się wiadome, że są u Anżeja ale nie było wiadomo, jak ich wyłuskać. Anżej a zwłaszcza Agata tacy skłonni do poświęceń dla ojczyzny znowuż nie są, żeby długo przetrzymywać facetów, którzy nie mają skarpetek i bielizny na zmianę więc wykombinowali że Anżej  na chwilę wyjedzie a nieznana osoba wykona anonimowy telefon na policję, że wyjechał oraz w którym pokoju Kamińskiego i Wasika należy szukać. Policja z tego skwapliwie skorzystała i skazani znaleźli się - w kolokwialnie pisząc - 3,14erdlu. Anżej po deklaracji że nie spocznie  przyspieszył bieg sprawy i poprosił żony, aby te poprosiły jego o uniewinnienie mężów, na co Anżej powiedział, że przystaje po czym skorzystał z prerogatwki małej. Jeszcze na wiecu biedne żony myślały, że małżonkowie pojawią się kolacjach i nawet zdążą na powtórkach w telewizji obejrzeć swoje żony przemawiające do 300-tycięcznego tłumu a tymczasem muszą czekać na decyzję Bodnara.

Nie napisałem nic o wale - wał czyli "takiego"  jako wyraz skruchy wchodzi na stałe do pisowskiej polszczyzny.


Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka