Były prezydent Lech Wałęsa powiedział, że jest gotów podać rękę Jarosławowi Kaczyńskiemu podczas uroczystości beatyfikacyjnych Jana Pawła II. - Dawno powinno do tego dojść, tylko jakoś tak nie wychodzi. Ja jestem gotów - dodał.
- Jestem za tym, żeby rodzina "Solidarności" w dalszym ciągu pracowała razem, ale niektórzy dla karier osobistych próbują w inny sposób wygrywać i czasami im się to udaje - mówił Lech Wałęsa. Pytany, czy może dojść do gestu pojednania na Placu św. Piotra, powiedział że "oczywiście, że tak".