BartM BartM
686
BLOG

Wiadomość e-mail Polaka wysłana do Stefana Niesiołowskiego

BartM BartM Polityka Obserwuj notkę 3

Witam serdecznie, 

Znając poselskie praktyki (szczególnie w odniesieniu do tego adresu mailowego) moja wiadomość, zostanie albo nie przeczytana, albo najzwyczajniej w świecie wyrzucona do kosza. Przynajmniej ja będę miał czyste sumienie, że to napisałem. Jestem obywatelem Polski, nie głosowałem nigdy na PO, ale jestem również obserwatorem polskiej polityki z zawodu i zamiłowania.

Oglądam program "Kawa na ławę", którego jest Pan częstym gościem. Muszę z przykrością zarówno dla Pana jak i dla mnie stwierdzić, że za każdym razem po programie zbiera mi się na wymioty.. Oczywiście Pan w swoim stylu sobie pomyśli "to nie patrz i nie będzie problemu" - ja tak niestety nie robię, patrzę nadal i mój stosunek do Pana (chodzi o zachowanie i mentalność, a nie samą osobę) jest bardzo niski, mogę rzec zerowy!Dlaczego Pan tak postępuje? dlaczego w Pana wypowiedziach i tym szyderczym uśmiechu jest tyle buty, cynizmu, arogancji i lekceważenia oponentów politycznych?! 

Chcę, aby Pan wiedział, że po Pana wypowiedzianych słowach w programie "Kawa na ławę" ludzie płaczą! - płaczą ze złości i irytacji nad tym co Pan mówi i jak to się ma do rzeczywistości! To jest najstraszniejszy widok!

Dzisiejszy program dał mi dowód na to, że tak na prawdę los obywateli Pana nie obchodzi - mam na myśli samopodpalenie.Niestety pozostałe partie (nawet PSL w ustach niektórych posłów) głoszą, że Polska nie wygląda tak jak to Premier mówi. Owszem są budowy, są inwestycje, ale jest całkowicie zapomniane życie obywateli!!!!! Pan mówił, że to nie polityków wina, że ta osoba była w takiej a nie innej sytuacji. Ona jest kowalem swojego losu.

Dobrze, w takim razie zaproponuję takie coś: Pan da mojej mamie te pieniądze, które pan zarabia w Sejmie, a mama odda swoje pieniądze. Tak na miesiąc czasu - zobaczymy co Pan powie po tym miesiącu (podejrzewam, że nawet miesiąca Pan nie dociągnie).Proszę to zrozumieć, polska rodzina została całkowicie zapomniana przez rząd!

Dlaczego priorytetem mogą być stadiony, autostrady, a nie polityka na rzecz rodziny!?Z jednej strony cieszę się, że premier wyjechał w Polskę - przynajmniej widzi jak żyje się na prawdę! Co po tych stadionach jak na nie nie będzie nikt chodzić, bo nie będzie stać na bilet?! 

Proponuję Panu również wyjść do obywateli, ale podejrzewam, że nie zrobi Pan tego z powodu strachu przed spotkaniem się z szarą polską rzeczywistością. 

Wiem, że mój apel pewnie nic nie pomoże, ale zwracam się do Pana Posła Stefana Niesiołowskiego o to, aby zmienił swoje postępowanie, usunął się na drugi plan, albo otwarcie przyznał, że jego zachowanie jest uwłaczające polskiej polityce!

BartM
O mnie BartM

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka