Przyznaję - jestem zaskoczony postawą Rosjan. W końcu to tylko nasza tragedia, a Miedwiediew, Putin i z tego co słyszę i czytam większość Rosjan, traktują ją bardzo osobiście. Nawet jeżeli nie jest to z ich strony w 100% szczere, to przecież ludzki, sentymentalny i emocjonalny wydźwięk ich postępowania musi wywoływać szacunek z naszej strony...
Oby przełożyło się to na zgodną współpracę polsko - rosyjskich komisji badających przyczynę katastrofy...