moher.do.bulu moher.do.bulu
958
BLOG

Karty na stół dr Lasek! Zaczynam wierzyć w zamach, cz. 2

moher.do.bulu moher.do.bulu Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 17

Laureat Nagrody Nobla, J. van't Hoff sformułował teorię o tetraedrycznym atomie węgla w wieku 22 lat, w czasie, kiedy był studentem Uniwersytetu w Utrechcie. Czy posiadał on większą wiedzę, niż "jego" profesorowie i wykładowcy? To chyba oczywiste, że nie. A jednak oni nie zauważyli czegoś, co dostrzegł on! Sugeruje to, by nawet do propagandowego zespołu dr Laska podchodzić z szacunkiem i bez uprzedzeń, bo chociaż - jak wykazał (cytowany zresztą w Do Rzeczy przez Bronisława Wildsteina - gratuluję!) Peemka- niemal każdy z naukowców Zespołu Parlamentarnego posiada większy dorobek naukowy, niż cały zespół propagandowy dr Laska, razem z Tuskiem, jego rządem i propagandzistami w mediach, nawet najwybitniejsi naukowcy mogą się mylić, co kilka razy podkreślali. Jak pisał Marian Herman, "nieomylni są (tylko) durnie". Od siebie dodam, że im więksi, tym bardziej nieomylni. Nie najlepiej to świadczy o Komisji Millera i Zespole ds. Propagandy. Teoria, aby została uznana za naukową, musi tłumaczyc wszystkie znane fakty, nie pozostawać w sprzeczności z logiką, ani prawami przyrody. W odniesieniu do katastrofy smoleńskiej, hipoteza wybuchu na pokładzie Tu-154 (wcale nie musiał to być zamach!) tłumaczy o wiele więcej faktów, niż fantasmagorie Millera i Laska, tysiące razy powielane przez "zaprzyjaźnione" z władzą media, POlitykierów i POżytecznych idiotów, które nie odpowiadają właściwie na żadne z kluczowych pytań. Kilka z nich chciałbym postawić. Czy raPOrt Millera tłumaczy totalną destrukcję samolotu, porozrzucanie jego fragmentów na wielkim obszarze, ich ilość oraz śmierć wszystkich osób, znajdujących się na pokładzie, z jednoczesnym brakiem "odkształceń" powierzchni (wyrwa, lej), których można oczekiwać przy uderzeniu w ziemię obiektu o ogromnej energii? Czy wiemy dlaczego blachy wywinięte są na zewnątrz, dokładnie tak jak po wybuchu, dlaczego nity zostały wyrwane, choc dr Berczyński - konstruktor pracujacy dla Boeinga twierdzi, że tylko eksplozja mogła tego dokonać? Czy tuskopropagandziści wyjaśnili nam, dlaczego nie wszystkie drzewa na drodze samolotu są "wycięte"? Proszę sobie obejrzeć zdjęcia wykonane po katastrofie w Lesie Kabackim, na ktorych widać "korytarz" ściętych drzew i znaleźć podobne zdjęcie(a) ze Smoleńska! Ewidentnie tam zadziałała jakaś inna fizyka, botanika, generalnie "nauka". Czy Komisja Millera lub Zespół ds. Propagandy dr Laska przedstawili jakiekolwiek dowody na poparcie własnych bajek - w szczególności na ścięcie brzozy i tzw. półbeczkę? Czy tzw. eksperci Millera wyjaśnili skąd się wziął tlenek węgla we krwi ofiar? Czy wyjaśniono nam skąd na miejscu katastrofy znalazły sie ślady materiałów wybuchowych? Jeśli ktoś uważa, że urządzenia do wykrywania materiałów wysokoenergetycznych mylą kiełbasę lub pastę do zębów z TNT lub triazotanem glicerolu, czyli mówiąc po tuskowemu - wykrywają dosłownie wszystko, poza materiałami wybuchowymi - tylko brakiem elementarnej wiedzy w temacie można tłumaczyć rozmiary autokompromitacji. Czy wiemy dlaczego aPOlityczna, niezależna i fachowa prokuratura bada próbki już rok, skoro przeciętnemu chemikowi taka analiza zajmuje godzinę? Co wyznawcy pancernej brzozy sądzą o ewidentnym kłamstwie prokuratury - wpolityce.pl/wydarzenia/65507-tylko-u-nas-kolejna-manipulacja-prokuratury-prezes-smallgis-przyznaje-w-zleconym-temacie-analizy-nie-bylo-nic-na-temat-brzozy? Z jakiegos przecież powodu prokuratura ucieka się do kłamstwa!? Z jakiego?  Dlaczego łgała Ewa Kopacz i cała tuskohołota chyba nawet nie ma sensu pytać. Jak to się stało, że Polscy eksperci wydali opinię, że nie doszło do manipulacji czarnych skrzynek, skoro FSB twierdzi, że na podstawie kopii takie ustalenie nie jest możliwe? O analizach rejestratorów można przeczytać w doskonałej notce e2rdo: e2rdo.salon24.pl/516277,kopie-rejestratorow-mlp-14-5-i-kbn-1-1-w-swietle-ekspertyzy-atm, czego znakomitym uzupełnieniem jest głos samej prokuratury, przywołany przez Stanzag'a lubczasopismo.salon24.pl/ksiegahanby/post/480992,rozjechane-zapisy-skrzynek-z-tu-154m. Swoją drogą, ciekawe i niewytłumaczalne, dlaczego Komisja Millera (dość nieudolnie trzeba przyznać, ale to chyba nie dziwi) ukryła TAWS 38? Równie trudny do wytłumaczenia jest zakaz wypowiadania się w temacie Smoleńska, narzucony firmie Uniwersal Avionics. Kto go wydał i dlaczego? Pytań bez odpowiedzi jest tak wiele, że nie jestem w stanie wymienić wszystkich - zapewne o wielu nawet nie mam pojęcia. Zakończę więc tę część pytaniem zasadniczym: czy możliwe jest wyjaśnienie katastrofy lotniczej bez dostępu do wraku i czarnych skrzynek?19.X.1986 r. roku na terenie RPA rozbił się mozambicki Tupolew Tu-134A-3 z prezydentem Mozambiku Samora Machelem na pokładzie. Opóźnianie przez rząd RPA zwrotu czarnych skrzynek, Związek Sowiecki uznał za dowód, że RPA dokonała zamachu. Co ciekawe, wiele wskazuje, że w tym wypadku sowieccy orędownicy pokoju, przyjaźni i prawdy, mieli rację.

Hipoteza wybuchu daje odpowiedzi na wszystkie postawione pytania, a zapewne również na wiele nie postawionych.Trudno zrozumieć, dlaczego naukowcy mieliby głosić dziwaczne teorie spiskowe, narażając na szwank swoją karierę, autorytet i wiarygodność, czy jak w przypadku dr Szuladzińskiego reputację firmy, na której dobre imię pracował całe życie, w imię bliżej nie sprecyzowanych interesów "oszołomstwa" i/lub jednej partii. O ile jednak, motywy polityczne są (przynajmniej dla njgłupszej części społeczeństwa) wystarczającą motywacją w przypadku naukowców polskiego pochodzonia, o tyle absolutnie niewytłumaczalne wydaje się zaangażowanie po stronie "pisowskich bredni" ekspertów innych narodowości. Dlaczego miałby kłamać Duńczyk, który tematem katastrofy zajął się wyłącznie po to, by potwierdzić wersję MAK: wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Dunski-ekspert-Glenn-Jorgenson-Tu-154M-musial-stracic-dodatkowy-fragment-skrzydla,wid,15845413,wiadomosc.html? Przy okazji tego nazwiska, wygłosił ciekawe spostrzeżenie na temat szeroko rozumianej wolności i szeroko rozumianego dążenia do prawdy w naszym kraju niezalezna.pl/47452-glenn-jorgensen-w-polsce-polityczna-presja-nie-pozwala-swobodnie-dzialac. Dlaczego były oficer CIA miałby kłamać www.youtube.com/watch? A czemu miałby to robic światowej sławy (nawet Klozeta tak go nazywała) patomorfolog niezalezna.pl/38168-prof-baden-obrazenia-typowe-dla-wybuchu? Rząd i jego propagandziści mają świadomość, że grono zagranicznych(a zapewne i krajowych) naukowców i ekspertów, podważających bajdurzenia MAK, przetłumaczone przez Millera, a propagowane przez Laska, będzie coraz szersze. Czy Tusk z Komorowskim wezwą na pomoc niezwyciężoną Armię Radziecką, kiedy prawda o katastrofie stanie się bezsporna, podobnie jak ich odpowiedzialność karna?

Adam Michnik, zeznajacy przed komisją badającą aferę Rywina-Michnika zeznał (cytuję z pamięci): "Pani Anita mając wiekszość może przegłosować, że w Agorze są pionowe korytarze i poziome windy, ale co to ma wspólnego z prawdą"? No właśnie Lemingi! Zaklinanie rzeczywistości i wyzywanie naukowców oraz ekspertów nie przybliża nas do poznania prawdy! Jak słusznie mówi dr Gajewski (wpolityce.pl/artykuly/63062-nagonka-w-zlym-kierunku-dr-bogdan-gajewski-dla-wpolitycepl-wytrzymalosci-skrzydla-nie-przeglosuje-sie-w-sejmie-zadnym-sondazem-opinii-publicznej nie da się przegłosować, czy brzoza mogła urwać skrzydło, czy nie. Można to natomiast policzyć! W tym miejscu trzeba obowiązkowo przywołać notkę Peemka - pmk.salon24.pl/544614,przeciazenia-wedlug-mak-a-testy-zderzeniowe - przeciążenia również dają się policzyć. Wnioski i odpowiedź na pytanie dlaczego zaczynam wierzyc w zamach, zamieszczę w ostatniej części. Na zakończenie pozwolę sobie na komentarz propozycji prof Kleibera, z której już się zdążył wycofać. Wrzawa i ujadanie, którego byliśmy świadkiem, sugerują, że nawet chorzy psychicznie jak Waldemar Kuczyński, czy Stefan von Niesiołowski doskonale zdają sobie sprawę, że Miller z Laskiem i ich medialni "kłamdziści" opowiadaja głuPOty na miarę przyjęcia przez Tuska euro do końca 2011 roku. Ale realizacja politycznych celów, często wymaga poświęceń... Gotowość Zespołu ds Propagandy do spotkania z naukowcami i warunek, by odbyło się ono bez oka kamer również sa więcej, niż wymowne. Dr Lasek i jego zespół wiedzą przecież, że oni tak naprawdę niczym, poza propagandą, nie dysponują. Brak kamer pozwoli sprawdzić do końca, co druga strona posiada oraz (co może nawet wazniejsze), czy potrafi to zaprezentowac w sposób przekonywujący - jeśli nie, tzw. "dziennikarze" mający świadków na kłótnię na lotnisku, thebeściaków, czy cztery podejścia do lądowania, bez problemu poradza sobie ze stadem baranów przed telewizorami. Ale prawdopodobieństwo, że naukowcy - niczym walec rozjadą propagandzistów, jest bliskie 100%, więc na obecność kamer Jerzy Miller, Maciej Lasek, ich pracodawcy, mocodawcy i szefowie, po prostu zgodzić się nie mogą. 

 

c.d.n.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka