Donald Tusk, Platforma Obywatelska: „Rząd zapewni pomoc osobom bezrobotnym, które straciły możliwość spłaty kredytu hipotecznego; kredyt taki będzie spłacany przez roku z Funduszu Pracy” (cytat z dnia dzisiejszego)
Wojciech Olejniczak, SLD: „Proponujemy na dwa lata, aby został przywrócony podatek 40- procentowy dla najlepiej zarabiających. (...) Przywróćmy poziom składki rentowej na dwa lata do poziomu roku 2008. W sumie pozwoli to pozyskać ok. 25 mld zł” (cytat z dnie dzisiejszego)
Jarosław Kaczyński, PiS: „Nie zabierajmy przywilejów wcześniejszych emerytur”
Waldemar Pawlak, PSL: „Dopłacajmy do kredytów mieszkaniowych” (czyli dajmy dotację bankrutującym deweloperom), „dopłacajmy do kupna nowych samochodów” (czyli dopłacajmy do bankrutujących firm samochodowych), „pomagajmy w spłacie kredytów tym co wzięli kredyt na 500tys. zł a zarabiają 3 tys. i nie wiedzieli, że ich na kredyt nie stać” (w przypadku Pawlaka cytaty z pamięci).
Na kogo ja mam głosować !!!???? Jeśli chodzi o gospodarkę wszystkie partie wydają się mieć jeden kolor: CZERWONY….
W Polsce najlepiej być nierobem, który głośno krzyczy – wtedy rząd pomoże, a podatnik zapłaci….
Albo lemingiem, który z chęci prestiżu i pragnienia szybkiego zysku nie licząc się z ryzykiem bierze kredyt we frankach ponad swój stan zarobków obarczony jeszcze dużym ryzykiem albo bawi się w spekulacje na rynku walutowym. Wtedy też rząd pomoże, bo rząd musi chronić głupich…
Normalnie pracujący, chodzący twardo po ziemi ludzie, nie żyjący ponad stan muszą za wszystkich płacić.
Teraz partie w obliczu kryzysu prawdopodobnie będą się prześcigały w socjalnych obietnicach. Mamy fajne, niższe podatki i fajne niższe składki rentowe… wydaje się że tylko na rok.
Przy tym poziomie obietnic, już wkrótce pewnie faktycznie czekają nas podwyżki podatków… aby sfinansować z nich nierobów i nieodpowiedzialne lemingi…
