Niezwykle zadziwiająca była dla... właśnie dla kogo ? Informacja Czarnka pieszczocha opozycji, szczególnie tej z pod znaku tęczowego, o tym, że na urlopie będzie jadł mniej i taniej. Zadziwiająca dlatego, że nawet Spurek wzywa do oszczędnego używania białka a nawet jego eliminacji z diety. A tu taka agresja wzywa do ograniczania się a oni chcą żreć i płacić więcej za żarcie.
"Wielu komentujących, wśród nich wielu polityków opozycji, krytycznie oceniła słowa ministra Czarnka."
Czy to nie jakaś paranoja wynikająca z antyczarnkowej furii ?
Kto chce jeść więcej i drożej ? Są tacy zamożni że nawet pewnie nie pomyślą o oszczędnościach na zdrowiu i kasie ?