"Mam taki powracający sen: trzymam w ręku obcięty łeb HGW (Hanny Gronkiewicz-Waltz - przyp. red.) i pokazuję go wiwatującemu tłumowi z okien pałacu" - napisał Żaczek na swoim profilu na Facebooku na początku lutego. Sprawa została zgłoszona policji, a prokurator wszczął postępowanie w tej sprawie. Uznano, że działacz nie groził w ten sposób śmiercią Hannie Gronkiewicz-Waltz i umorzono śledztwo.
http://www.wprost.pl/ar/400862/Snil-o-obcietej-glowie-Hanny-Gronkiewicz-Waltz-Sledztwo-umorzone/