Co jeszcze znudzeni zboczeńcy mogą wymyślić by urozmaicić sobie życie seksualne? Nie wnikając w szczegóły ich praktyk, znając niektóre ze słyszenia, wydaje się, że już i tak są wyjątkowo "niekonwencjonalni" (ale eufemizm, naprawdę chcę zachować odrobinę kultury, chociaż na usta cisną się przekleństwa). Otóż na portalu Dziennika jest artykuł o nowym wynalazku
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article211580/Seks_z_zakazonym_HIV_jako_ekstremalna_zabawa.html
Jak daleko można zajść w tej autodestrukcyjnej filozofii życia? Czy ci ludzie mają jeszcze inny cel w swoim życiu jak zaspokojenie swoich idiotycznych seksualnych potrzeb? Moja wyobraźnia nie jest w stanie przewidzieć jakie będą następne pomysły i postulaty "nowocześniemyślących". Jak można się domyśleć, najwięcej ogłoszeń chętnych do "szukania robala" jest na portalach gejowskich.
Ci ludzie jak lemingi zbliżają się do urwiska, a innym każe się na to patrzeć i tolerować. Ostatecznie można by stwierdzić, że eliminując się wzajemnie przyczyniają się do oczyszczenia gatunku, ale jednak głupota i bezmyślność bywają zaraźliwe.