myślę myślę
306
BLOG

Wraca koszmar lat powojennych

myślę myślę Społeczeństwo Obserwuj notkę 4


Sejmowy skandal z udziałem Lewicy i PO, uruchomił najgorsze wspomnienia z moich lat dziecięcych. Głód i wszy. Choć w moim domu chleba nie brakowało, bo mama była gospodarną kobietą i potrafiła nawet z przysłowiowego gwoździa zrobić smaczny posiłek, a i pomóc ludziom napisać jakieś pismo do załatwienia urzędowych spraw. Tata był człowiekiem wielu talentów i też dbał o rodzinę. Inaczej było w szkole. Przychodziły do niej dzieci brudne z widocznie łażącymi wszami i głodne. Choć jeszcze o życiu wiedziałam niewiele, serce mi się ściskało kiedy moje kanapki znikały w umorusanych buziach dzieci z ostatniej ławki. Wieczorne przeczesywanie włosów w poszukiwaniu czy przypadkiem coś się w nich nie zagnieździło i ciche rozmowy rodziców o tym kogo i za co wzięli. Dzieci wiedziały że o tym nie wolno nikomu mówić.

Czasy nędzy, strachu i niepewności. Czyżby znowu miały wrócić?

Czyżby miałaby być to cena za brak rozliczeń i grubą kreskę?

Za brak dekomunizacji i sensownej polityki historycznej?

Czy pobłażanie całej zgrai różnym zdrajcom, politykom zajmujących miejsce na sali sejmowej czy w UE, zamiast w celi?

Te i inne pytania zadaje sobie, bo w głowie mi się nie chce pomieścić fakt niby pokojowego zakończenia komunizmu, którego na dobrą sprawę nigdy nie zakończyliśmy zgadzając się na onety, tvny i nieustanne pralnie ludzkich umysłów a w tym, pozwalanie na niby niezależne sądy.

Do czego może doprowadzić zgoda na wycie potomków czerwonoarmistów i ich funkcjonariuszy przywiezionych do Polski wraz z rodzinami, by wymordować żołnierzy AK i każdego niezgadzającego się na ich okupację, kulą w tył głowy.

Dziś krzyczą -zamrozić pieniądze dla Polaków i odmrozić gdy my odzyskamy władzę. Farbowany na czerwono europoseł z rozumem w rozporku - ani grosz ma nie trafić do Polski! Wspólne podpisywanie petycji przeciw Polsce i Polakom.

Dziś jeżdżą po Polsce i nawołują do obalenia rządu bo se nie radzi i ma oddać władzę tym co se będą radzić. Znowu nasłani.

 Z jednej strony UE, z drugiej Putin.

Kłamstwa, przekręty, pycha. Pinindzy nie ma i nie będzie. Zostaną obiecanki cacanki, a ty Polaku zostaniesz przed szkodą jak i po szkodzie głupi.

myślę
O mnie myślę

Taka sobie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo