n0wak n0wak
197
BLOG

Niebieski to nowy zielony!

n0wak n0wak Polityka Obserwuj notkę 2
Wobec dzisiejszej próby samospalenia w Warszawie wiele innych informacji przejdzie bez echa. Jednak jest jedna ciekawostka, na którą chciałbym zwrócić uwagę. Otóż niezrównany redaktor Żakowski spotkał się dzisiaj w poranku radia TuskOK FM z redaktorem Wołkiem i również redaktorem Blumsztajnem, jednym słowem sama śmietanka naszego dziennikarstwa. Rozmowa była między innymi o hodowcy papryki spod Radomia i słynnym pytaniu „jak żyć?”. Padło w niej kilka interesujących zdań, które przytoczę za relacją z portalu Gazeta.pl:
 
Red. Żakowski:
"Jak żyć to pytanie-kłopot kampanii wyborczej. Jest idiotyczne, a jednocześnie mordercze i politycznie użyteczne”

 

Żakowski często swoimi wypowiedziami nadaje zupełnie nowe znaczenie słowu „idiotyczne”, mnie się ten komentarz kojarzy z wypowiedzią Paris Hilton, która w jednym z wywiadów powiedziała „Pieniądze? Nie rozumiem czemu ludzie tak się o nie zabijają, przecież pieniądze po prostu się ma!”
 
Red. Blumsztajn:
„Świat od dawna nie wie, co zrobić z ludźmi, którzy nie dają sobie rady w tej rzeczywistości.”
„Ani publicyści, ani społeczeństwo nie przyjęli do wiadomości, że nadchodzą trudne czasy. Co myśli młody człowiek, który opowiada, że jemu się Platforma nie podoba, bo zabrała mu możliwość studiowania na drugim fakultecie? Ludzie w Polsce nie zrozumieli, że będzie teraz gorzej, że nie będzie szybkiego wzrostu gospodarczego i że trzeba się będzie dzielić.”
 
Zaraz zaraz, od kiedy i od kogo to właściwie można było uzyskać informację, że będzie gorzej? Od rządu? Z TVN? Z Gazety Wyborczej? Z Polityki? Można ją było uzyskać z forów internetowych i prawicowych czy też może po prostu obiektywnych mediów, własnych analiz, albo oglądając przemówienia Nigela Farage’a na Youtube. Ale skąd Ci wspomniani „ludzie w Polsce” mieli się tego w większości dowiedzieć? Bo chyba nie w wyniku akcji protestu przeciw obchodom 11 listopada, w którą tak mocno redaktor Blumsztajn się angażował. Słyszałem o „zielonej wyspie”, o wzroście gospodarczym, o rozwoju, o „Polsce w budowie”, o „300 miliardach”, ale nie o tym że będzie gorzej.
 
Może to jakiś nowy zwrot odkąd minister Rostowski uspokajał rynki wojną za 10 lat. Teraz mówimy że będzie gorzej! Co ciekawe jeśli Platforma wygra wybory, to może to być jedna z tych nielicznych spełnionych obietnic wyborczych.
 
Jeśli oglądaliście taką kreskówkę Wall-E, to może pamiętacie scenę, gdy na statku kosmicznym pełnym otyłych identycznie ubranych w ten sam zielony kolor strojach post-ludzi, unoszonych w powietrzu i obsługiwanych przez maszyny, nagle rozbłyskują wszędzie reklamy, że teraz modnym kolorem jest niebieski. Że tylko on jest wspaniały, że niebieski to nowy zielony. I wszyscy stają się niebiescy, nikt się nie dziwi, zero protestów. Ekran przemówił – sprawa zamknięta.
 

A zatem – będzie gorzej! To nowa zielona wyspa! 

n0wak
O mnie n0wak

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka